Avengers: Wojna bez granic

Avengers: Infinity War
2018
8,1 211 tys. ocen
8,1 10 1 210858
7,6 68 krytyków
Avengers: Wojna bez granic
powrót do forum filmu Avengers: Wojna bez granic

Jestem niecałą dobę do seansie i wciąż odczuwam spory smutek, uczucie straty. Nigdy na seansie Marvela nie odczuwałem tylu emocji w tym niepokoju i obawy o bohaterów co pokazuje jak cudownie prowadzone i wykreowane jest to uniwersum. Loki jak Loki postać (i aktor) rewelacyjna i jego śmierć na początku bez wątpienia zabolała, ale chyba najbardziej odczułem śmierć Gamory. Naprawdę polubiłem tą postać a dodatkowo jak weźmiemy pod uwagę więź łączącą ją z Peterem i ekipą tym bardziej może to zasmucić. Jej odejście pokazała również część Thanosa, zresztą to chyba najlepszy antagonista ever w MCU. Moment gdy Spider-Man upadł i mówił do Starka, że nie chce umierać był wręcz wzruszający, aczkolwiek co do tych śmierci z powodu "pstryknięcia" podchodzę z dystansem bo to jest moim zdaniem bardziej niż pewni, że to postacie zapewne dzięki kamieniom powrócą. Tak jest fanem i to dużym. Uważam, że ten film to arcydzieło w szczególności jak weźmiemy pod uwagę co musiał udźwignąć, ile filmów się na niego składało. No nic pozostał już tylko 2 seans w weekend i do Avengers 4. Pozdrawiam

raptorpl18

Można się domyślać, że postacie które się rozsypały powrócą, ale trzeba przyznać, że pierwszy szok w kinie był niesamowity. Najpierw znikający Bucky i szok na twarzy Kapitana, potem sekwencja z całą resztą i ten pajęczak... Muszę przyznać, że nie czuję żadnej więzi z tą postacią, po prostu jest OK, ale to chyba najbardziej wzruszająca scena w całym MCU. Gdy znika ostatnia poza Pepper osoba na której Starkowi zależy, dzieciak który jest dla niego niemal jak syn. Mnie to na prawdę złapało mocno za serce mimo, że pewnie i tak Ci bohaterowie wrócą. Russo chcieli wywołać efekt takiego szoku w samej sali kinowej i zdecydowanie się im to udało. Jeszcze parę chwil po zakończeniu filmu i rozpoczęciu napisów u mnie nikt na sali kinowej niczego nie mówił chyba myśląc o tym "co tu się do uja stało". I te napisy bez żadnych kolorów i grafik oraz bez żadnej chwytliwej muzyczki, też przytrzymały mroczny klimat. 4 część będzie mega ciekawa, już teraz nie mogę się doczekać.

ocenił(a) film na 10
Smaug_

Wrócą prawie wszyscy . Nawet ci zabici przez thanosa. LOKI wydaje mi się że znów stworzył hologram bo wątpię żeby był tak głupi żeby widzieć jak hulk dostaje bencki to skoczyć z nożem na Thanosa. Gamora może i zabili jej dorosłą wersję ale ta scena w filmie gdzie thanos zabiera ja jako mała dziewczynkę to może być wizja nie z przeszłości a z przyszłości w komiksach jest że thanos ja zabiera ż przyszłości i wychowuje w teraźniejszości więc może być tak że zobaczymy jak młodsza wersje w a4. Vision ż tego co się orientuję to podpisał kontrakt na a4 więc i jego ożywia. Trochę bez sensu było by rozwiązanie wątku miłosnego jego i wdowy i tak to zakończyć w dodatku w komiksach Maja dziecko które będzie członkiem avengers wiec myślę że shuri zdarzyła w laboratorium wyciągnąć wszystko co trzeba ż kamienia umysłu i stworzy świadomość Visiona ż vibranium naprawia zepsute ciało przecież ono też jest w części z vibranium a w wakandzie Maja to mnóstwo. A co do tych co wyparowali to na bank zostaną przywróceni do życia. Widać że zostaje przy życiu stary skład co idzie za tym że niby umarli losowo ale chyba jednak nie do końca . Film daje nam poznanie thanosa który tak naprawdę nie jest do końca taki zły ma swoją wizję wszechświata. W komiksach również thanos zdobył wszystkie kamienie i wymordowal pół wszechświata później jednak widzi że jednak nie do końca miał rację i wszystko naprawia także myślę że w filmie również wykorzystają ten wątek




ocenił(a) film na 8
raptorpl18

dokladnie, tez jestem caly czas w stanie przygniebienia. mieszanie uczucia, tesknota, smutek, niedopowiedziana historia, utrata

raptorpl18

Powrócą, spokojnie. Tylko "Voyagers!" muszą czas naprawić xD