Po co robić ten dziwny miks wszystkiego? Chcą Iron mana niech mają, chcą Kapitana Amerykę, niech robią, chcą Thora, super, niech fani Thora też mają film o Thorze. Ale jednak nie rozumiem po co? Boją się że na Spider mana nie przyjdą fani Thora i trzeba to połączyć, byle jak, ale żeby jakoś jednak było. Nie bronię im mają prawa do tych postaci mogą robić co zechcą, ale nie rozumiem takich dziwnych zabiegów.
I w sumie mam kolejne pytania, czy w śród piszących tutaj są osoby które czytają komiksy Marvela? I jak się mają filmy do pierwowzorów? I czy te osoby mają skończone 10 lat?
Jeśli masz jakiś problem z filmem to mogłaś nie zaczynać oglądać wcale. Już od Iron Man było jasne co powstanie w finale. A tu nagle wielkie ździwienie robisz.
Panie Pawle, nie mam problemu z filmem, być może nawet go zobaczę, ale zadałam kilka prostych pytań na które chciałabym usłyszeć sensowną odpowiedź, a nie coś w stylu 'nie podoba się to nie oglądaj'. To nie jest odpowiedź na pytanie które zadałam.
Od początku uniwersum, Kevin Feige (czyli głowa całego MCU) powoli wprowadzał nas do tego właśnie filmu(ów) gdzie wystąpią WSZYSCY dotychczas pokazani w MCU (postacie z seriali niestety nie pojawią się w filmach kinowych pomimo że są częścią MCU)
Na początku był Iron Man który postawił pewny krok w stronę Avengers, potem powstały originy reszty założycieli Mścicieli, następnie w wcześniej wymienionych Avengers zapowiedzieli Thanosa, który wystąpił również w Strażnikach Galaktyki.
Całe uniwersum od początku było tak zaplanowane żeby wprowadzić postacie by potem je zjednoczyć przed większym złem a wszystko to okroić w fazy MCU.
Jeśli chcesz mogę ci wypisać jakie filmy do jakiej fazy należały, a były 3 fazy (w 3 obecnie jesteśmy- ostatnia)
Jeśli chodzi o to czy czytam komiksy Marvela to nie. Kiedyś to w jakichś czasopismach gdzie dodawali jakieś zeszyty z Spider-manem jedynie czytałem. Mój pierwszy kontakt z takimi postaciami: Captain America, Iron Man czy Thor był dopiero po właśnie ich filmach w MCU. Wcześniej nie miałem pojęcia że takie postacie w ogole istnieją.
Z tego co słyszałem to MCU mocno opiera się na pierwowzorze aczkolwiek wiadomo że są pewne zmiany (większość na lepsze) i nie da się czegoś w 100% przełożyć z kart komiksu (Watchmen od Snydera to wyjątek :v )
Tak mam skończone 10 lat, a powiem więcej mam skończone aż 16 lat! WIdzę że znów wdarł się stereotyp że MCU "cukierkowe" i "dla dzieci" więc fani Avengers nie mogą mieć więcej niż 9 lat.... Jestem fanem MCU ale co nie zmienia faktu że lubie też X-men oraz kocham DC! I ubolewam że moje ukochane postacie z DC nie mogą mieć uniwersum na miarę MCU bo albo zarządza nim jakiś "wizjoner" który napakuje WSZYSTKO co możliwe do prostej historii o superbohaterach albo robią wszystko "ŚMIESZNE" oraz "KOLOROWE" w dokrętkach do nagranego wcześniej materiału... Już wolałbym żeby w ogóle DCEU nie powstało niż tak NIEUDOLNIE zżynali od konkurencji która według mnie zniszczyła DCEU jednym zwiastunem który wywołał większe emocje niż cała Justice League.
Jeśli możesz wypisać tytuły to bardzo bym prosiła.
Widzisz Marvel ma jakieś tam pomysły, ale wg mnie łączenie tego wszystkiego w jedną całość jest do kitu. Nie powiem sama czasami lubię obejrzeć takie filmy, np. Strażnicy Galaktyki bardzo mi się podobali, fajne filmy (aż chciałabym przeczytać komiks). Ale mieszanie tego z jakimiś Iron menami jest beznadziejne, bo mi się nie podoba ten bohater. Chciałabym obejrzeć ten film ze względu na Strażników ale reszty superbohaterów nie trawie, więc prawdopodobnie się nie skusze na seans. Widziałam kilka tych filmów i myślę że one tylko utwierdzają ludzi w tym że komiksy są tylko dla dzieci, i dla życiowych nieudaczników. No bo kto czyta komiksy? Ale jestem świadoma tego że chcą zarobić na filmach jak najwięcej i dlatego robią filmy familijne. Dziecko będzie chciało obejrzeć film to zaciągnie rodzica, czyli już na jednym dzieciaku zarabia się podwójnie.
Nie czytasz komiksów Marvela, szkoda ponieważ jestem ciekawa jak filmy mają się do pierwowzorów. Ale ogólnie czytasz komiksy? Innych wydawnictw? Bo rozumiem że Marvel to wydawnictwo które ma prawa do konkretnych postaci i tylko o nich może wydawać historie. Wyczytałam że historie takiego Batmana czy Supermena może wydawać tylko wydawnictwo DC Comics. I jestem ciekawa czy czytasz obecnie inne komiksy czy miałeś z nimi kontakt tylko w dzieciństwie?
To tak:
Faza 1- Iron Man (2008), The Increadible Hulk (2008)- niby się zalicza do MCU ale aktor grający Hulka jest inny niż w Avengers, Iron Man 2 (2010), Thor (2011), Captain America: Pierwsze Starcie (2011), Avengers (2012)
Faza 2 - Iron Man 3 (2013), Thor: Mroczny Świat (2013), Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz (2014), Strażnicy Galaktyki (2014), Avengers: Wiek Ultrona (2015), Ant-man (2015)
Faza 3 - Kapitan Ameryka: Wojna Bohaterów (2016), Doktor Strange (2016), Strażnicy Galaktyki vol.2 (2017), Spider-man: Homecoming (2017), Thor: Ragnarok (2017), Black Panther (2018), Avengers: Infinity War (2018), Ant-Man and the Wasp (2018), Captain Marvel (2019), Niezatytułowany film Avengers (2019)
Przyszłe filmy z MCU nie będą podzielone na fazy i nie będzie aż takich cross filmów typu Avengers oraz zapowiadanego wroga od początku.
To już twoja opinia że ten pomysł połączenia tego wszystkiego jest do kitu bo dla mnie jest to coś cudownego. Chcę zobaczyć relacje między Strażnikami a Thorem czy Iron Manem itd. Marvel Studios (proszę nie mylić z samym Marvelem który wydaje komiksy bo Marvel Studios nie posiada wszystkich praw do postaci co wydawnictwo MARVEL) tak zrobiło swoje postacie że je lubimy, zależy nam na nich i to sprawia że ciekawym eksperymentem będzie zobaczyć WSZYSTKICH postaci jakie się pojawiły w JEDNYM FILMIE (dokładnie to w dwóch) Od pierwszego Thora i Kapitana Ameryki zaczęto wszystko sprowadzać w kierunku Kamieni Nieskończoności, Thanosa itd. Ale MARVEL STUDIOS w przeciwieństwie do DC Films (DCEU) wpierw robi DOBRE filmy które mają swoją historię do opowiedzenia która nawiązuje do przyszłych wydarzeń w uniwersum.
Kiedyś czytałem zeszyty komiksów z Star Wars ale były to krótkie historie które nie łączyły się ze sobą ani z filmami. A co do praw MARVELa to jest tak że stworzyli oni pewne postacie które mogą występować TYLKO w obrębie jednego wydawnictwa czyli taki Spider-man nie może się nagle pojawić w historii o Batmanie i na odwrót. Do tego jeśli chodzi o Marvel Studios które stworzyło MCU to nie mogą wykorzystać X-menów, Deadpoola czy reszty filmów od FOXa. Niedawno po WIELU latach Spider-man "powrócił" do MARVEL STUDIOS z SONY które nadal ma prawa do niektórych postaci związanych z pajączkiem. Natomiast DC Films ma prawa do wszystkich postaci DC Comics (bo DC Films należy do Warner Bros które ma prawa do wszystkich postaci DC Comics) bo nie zdarzyło im się żeby sprzedawali prawa do postaci innym wytwórniom by nie zbankrutować (tak jak w przypadku MARVELa który przed premierą filmu Avengers został wykupiony przez Disney i jakoś w 2014-2015 zmienili nazwę na MARVEL STUDIOS)
Obecnie nie czytam komiksów, jedynie oglądam filmy na ich podstawie, W dzieciństwie (czyli około 6-8 roku życia) miałem styczność z komiksami z jakiegoś czasopisma gdzie były ukazane historie Spider-mana którego w tamtym czasie uwielbiałem bo powstawały wtedy filmy od SONY oraz na Jetix (?) leciał serial animowany o owym pajączku.
Na początku pragnę podziękować za tytuły.
Oczywiście że to tylko moje zdanie i nikomu nic nie chcę narzucać czy udowadniać. Po prostu takie rzeczy mnie nie interesują. Tak samo jak ten najnowszy film z Batmanem i Supermenem też mnie nie interesuje. Dla mnie to odrębne postaci i odrębne światy. Supermen niech sobie lata, a Batman niech siedzi w Gotham i tyle, dlatego nie chodzę na filmy gdzie to wszystko miksują. Dla mnie to dziwne zabiegi, ale być może miało to początek już w komiksach, stąd te filmy.