Trudno o ulubioną postać, ale niech będzie Iron-Man :) nie zaginął :)

A co to za różnica czy zniknęli czy zginęli. Na jedno wychodzi. Ważne, że prawdopodobnie jakoś wrócą. Jestem w Team IronMan, więc on żyje.

Taka to różnica, że postaci rozsypane wrócą na 99,9%, a te, które zginęły naprawdę (Loki, Gamora, Heimdall) najpewniej już nie.

Dzięki, właśnie o to mi chodziło

To, że Loki zginął dosłownie z ręki Thanosa nie znaczy, że nie może wrócić. Zakładam, że Rękawica i kamienie działają życzeniowo. Jeśli zrobią "odpstryknięcie" połowy istnień Wszechświata to Loki nie wróci. Ale ... Jeśli "życzeniem" będzie - odwrócenie wszelkich zniszczeń i śmierci jakich dokonał Thanos lub jego poplecznicy, gdy akurat miał na sobie Rękawicę, niekoniecznie skompletowaną - to TAK- Loki, Asgardianie, Gamorra mogą zmartwychwstać. Wszystko zależy od tego, co zrobią i jak sobie zażyczą Avengersi.

Moi ulubieńcy to Iron Man, Spider-Man, Doktor Strange, Kapitan Ameryka, Thor, Rocket, Hulk i Star-Lord. Lecz jednak wierzę, że oni jeszcze powrócą. Mam nadzieję.

Szkoda mi Doktorka bo strasznie go lubię ale myślę jednocześnie, że coś wcześniej wykobinował i jeszcze nas zaskoczy.