Na razie nie ma co oceniać, zaczekajmy na Mroczny Rycerz powstaje i na Prometeusza
Mroczny rycerz to kupa gów**, nie dorasta do pięt nawet takiemu przeciętniakowi jak "Captain America", więc nie ma porównania.
Dla mnie także "Avengers biją resztę na głowę.
Tak, można poczekać na "Hobbita", ale to już całkiem inna kategoria, porównanie tych dwóch filmów nie ma sensu.
Gów** to masz chyba w głowie skoro porównujesz taki syf jak Captain America z Mrocznym Rycerzem
No tak - zapomniałam, że Mroczny Rycerz jest taki kulaśny i nawet Ledger dostał za niego Oscara, wgl Mroczny Rycerz został OBSYPANY Oscarami, więc dlaczego go tak strasznie obrażam i porównuje do Captain America? dddllllllaaaaCCzzzzEEEGGOOO???? Otóż dlatego, że gra Ledgera zostawia jednak wiele do życzenia, Bale gra tam gorzej niż Nicolas Cage w (tutaj wymieniam x filmów, kiedy 10<x>14), film śmierdzi stęchlizną i starymi rybami. Sama się sobie dziwię, że porównałam go do Captain America, bo nawet Kapitan Ameryka prezentuje się o niebo lepiej od Mrocznego.
Tak swoją drogą brawa dla Ciebie - nie sądziłam, że ktokolwiek napisze mniej elokwentną wypowiedź ode mnie hahhaha.
Ech, kolejny troll. To co napisałaś mija się z prawdą i jest wyciągnięte z czterech liter.
Żegnam
Ok, ok. Jasne, że mija się z prawdą, to wgl jest ... ja nie wiem, jak taka opinia może być prawdziwa! Przecież to zupełnie normalne, że Ledger dostał szanownego Oscara, przyznanego przez szanowną Akademię, za najsłabszą rolę w karierze. A Bale? No jasne! Przecież on gra GŁÓWNĄ ROLĘ! To znaczy, że na pewno spisał się na piąteczkę w pięciostopniowej skali ocen (gdzie piąteczka to najwyższa ocena). A w "Batman Początek" już całkowicie zmiótł wszystko i wszystkich! Zaś siostra Gyllenhaala też zrobiła niezłe przedstawienie. Hmm ... nawet było na co popatrzeć! Te efekty specjalne! TO napięcie! To .... No jasne, teraz już wiem, że popełniłam błąd! Mroczny Rycerz to kino na miarę "Zakochanego Szekspira"! Przepraszam, czuję się z tym bardzo źle. Z resztą why so serious w końcu Batman to tylko kino rozrywkowe (choć to właśnie w tej kategorii leży i kwiczy, błagając Kapitana Amerykę o ratunek) :)
Widziałem wczoraj i miazga! Super film, naprawdę bardzo mi się podobał. Póki co to jest zdecydowanie najlepszy film tego roku jak do tej pory, jednak jest jeszcze wiele bardzo ciekawych premier :) Niemniej jednak już dawno nie widziałem tak dobrego filmu :D Już się nie mogę doczekać dvd ^^
Ja też , odrazu kupie jak wyjdzie dvd. xD Napoczątku myślałam że mogą ten film zepsuć ale wyszedł im bombowo... ;)
Może nie najlepszy film roku ale zdecydowanie najlepszy film akcji, plus duże szanse na największy hit kasowy.
Myślę że tytuł najlepszego film 2012 roku zgarnie Hobbit. Nowy Mroczny Rycerz nie pobije drugiej części,
a co do Prometeusza to będzie on tak różny gatunkowo od Avengers że ciężko je porównać.
póki co się podpisuję ;D dawno się tak dobrze nie bawiłam. Czekam na DVD i te 30min. dodatkowych.
Co to za radość oglądać kawałek filmu, który nie znajduje się w filmie? Przy takiej ilości scen wyciętych powinni zrobić dir cuta, i pewnie zrobią.