Ja p....... no bo szkoda, a co. To było serio smutne. Myślałam że jakoś sobie z tym poradzi później. :(
Mi też jest go szkoda, połączmy siły i załóżmy klub :) Uczcijmy jego biedną pamięć... Przyznam, że łezka ciut mi się w oku zakręciła, kiedy Fury pokazywał Captainowi Americe te zakrwawione karty :/
Ja mam nadal nadzieję, że to jakaś zmyłka z tą śmiercią była i nagle w ironaman3 się znowu pojawi :(((
Niestety, ale jakiś moment dramatyzmu musiał być. Pozostanie on w naszej pamięci :)