"2/10 - Tony Stark vel Ironman: bez tego gościa film byłby "napompowany" "super hiper hurra patriotyzmem amerykańskim" - czemu znowu U.S.A. i ich sztandar nas ratuje??!!"
A kto ma ratować Amerykańskie miasto, jak nie Amerykanie?.
"4/10 - ZERŻNIĘTY jak dobra "dziw*a" w Miami Beach, scenariusz z:
a) Transformers 3 (przynajmniej rozwałka NY) ...."
Ale różnica między Avengers a TF3, polega na tym że w Avengers postacie są lepiej nakreślone, żarty są na lepszym poziomie, ciekawsza akcja.

Mój szanowny kolego z Forum:
Po pierwsze, pierwszy atak nastąpił w "kraju za Odrą". W tej sytuacji Bundeswera powinna wystosować oddziały do walki - stąd moje pytanie, dlaczego "mężny" i "waleczny" "naród sklejka" staje w obronie świata - stając się swoistym "Winkelriedem Narodów" jak Polska w XIX wieku. Różnica polega na tym, że nam się tylko zdawało, że jesteśmy wyzwoleńcami, narodem wybranym - amerykańce są o tym przekonani.

Jaka ciekawsza akcja?? Jakie bardziej nakreślone postacie? Niby czym? Logiem Marvela - no żesz ku*wa ja pier*ole!!! Czy Ty dobrą charakterystykę postaci kojarzysz tylko i wyłącznie z komiksem - zły jest zły, dobry jest dobry? W książkach, gdzie ilość stron przekracza 30, same opisy postaci są dłuższe niż fabuła niejednego komiksu. Owszem, sam się wychowałem na tego typu "literaturze", sam czytałem, czy też oglądałem, ale na pewno z tego wyrosłem - jakieś 20 lat temu. W postaciach "dobrze nakreślonych" szukam czegoś więcej niż mięśni bądź techniki wspomagającej wątłe ciało - ale do tego zaraz wrócę.
Zauważyłeś, że nie przyczepiłem się do postaci, a do scenariusza rozwałki NY - został skopiowany z gry i z T3 - nie można wymyślić coś innego? Latające statki-potworki, chodzące roboto-mutanty - no ku*wa Crysis2 jak malowany - dobrze, że oczy się nie świeciły na czerwono bo miałbym ochotę włączyć kamuflaż albo tarczę środkowym klawiszem myszki .... (sic!).
A teraz do postaci dobrze zarysowanych, czy jak to napisałeś: z kaczej piz*y wyciągnęli motyw, że Iron nie poddał się berłu Lokiego - bo co? Bo w jego sercu i otoczeniu jest kupa odłamków szrapnela? Czy dlatego, że ma reaktor łukowy - a co ja wróżka jestem, żeby to odgadnąć. A to i tak jest jedna z lepszych postaci w tym filmie.
Chyba właśnie tylko LOKI jest dobrze zarysowany, ale do tego trzeba poznać mitologie, w dodatku nie grecką, a nordycką, aby zrozumieć skąd te dwa bałwany się wzięły (Thor i Loki) i dlaczego nagle nawalają się w środku NY. A zresztą jak się pozna mitologię to i tak postać Lokiego blednie w cieniu bóstwa nordyckiego.
A wiec dalej żyj w świecie komiksów i CN, a jak dorośniesz emocjonalnie, zapraszam do dalszej dyskusji o filmach - ale może tym razem bardzie ambitnych.

Ja się wtrące, nie masz nic przeciwko ?

Na początku prosił bym o troche mniej wulgaryzmów, ok ? " a jak dorośniesz emocjonalnie" Ty chyba musisz dorosnąc bo w co drugim zdaniu mam do czynienia z cenzorowanymi przekleństwami.

"bitwa" w T3 ma miejsce w chicago nie NYC. Nie rozumiem jak można porównać 6 bohaterów z czego 1 jest zawsze "komputerowy" do armi w 100 procentach zrobionych w komputerowo robotów ? To na pierwszy rzut oka widać że postacie z avengers są bardziej żywe i ciekawe. Dobrą chatakterystykę postaci miałeś w filmach poprzedzających avengers - ładnie je twórcy przedstawili w większości zgodnie z pierwowzorem.

Jak mozna "wyrosnąc" z komiksów ? Jesteś kolejnym który uważa że ten kto czyta komiksy lub ogląda filmy animowane jest dzieckiem ? Jest to hobby ludzi starszych i młodszych i nie widzę tu sensu żeby zrównywać kogoś z dzieckiem.


Niestety fabuła crysisa i nawet "kosmici" niczym nie przypominają tych z avengers. Jeśli grałeś w tę grę to chyba wiesz że "cepidy" miały bazy na całym świecie a walczysz w NYC bo to po prostu dobra lokacja na umiejscowienie takiej gry. Zresztą jak można porównać grę do filmu ?


Loki nie przejął kontroli nad Starkiem bo "uderzył" go w reaktor.

Jak loki i Thor pojawili się w NYC? Oglądałeś film od połowy czy kolega ci go streścił ? Wyjaśnione jest wszystko co napisałeś i wystarczy oglądać uważnie.

"a co ja wróżka jestem, żeby to odgadnąć. " W każdym filmie chcesz mieć wszystko podane jak na tacy ? Takie avengers jest dla ciebie za trudne ?

Loki, thor, odin i asgard mogą się różnić od tych z mitologi nordyckiem choćby dlatego że jest to universum marvela nie sama mitologia nordycka.

Ostatnie zdanie jest po prostu świetne - ktoś odpowiedział ci na twój post ty od razu bierzesz(?) go za kogoś "żyjącego w świecie komiksów" Ciekawa teoria, jeszcze się z taką nie spotkałem. Radzę ci wypowiadać się z większym szacunkiem bo jak na razie bardziej biorę na poważnie tego pana który musi "dorosnąć emocjonalnie"( no a teraz napisz mi tutaj bez przekleństw dlaczego on ma dorosnąć? Bo napisał ci w odpowiedzi raptem 2 zdania ? A może ta ocena 9/10 cię tak uraziła ?) niż ciebie - człowieka który pluje jadem i bluzga na prawo i lewo niczym nadpobudliwe dziecko ... Pozdrawiam

Ależ proszę bardzo :)

A ja Ci odpowiem: A dlaczego mniej wulgaryzmów - pewnie mi powiesz, że to oznaka niedojrzałości intelektualnej albo bycia nolifem internetowym. Tak się składa, że mam doktorat z Fizyki i Chemii (tak mam powyżej 20 lat :P) i należę do mensy. A przekleństwa używam, bo mi się tak podoba - nie muszę uznawać żadnych zasad, jeżeli mi one nie pasują bądź w jakiś sposób ograniczają. Po za tym zważ, że nie obraziłem kolegi żadnym z epitetów, użyłem ich do nasilenia mojej wypowiedzi.

Przeczytaj uważnie mój post - nie chodzi mi o miejsce akcji, a o jego "realia" - zerżnięte z CRYSIS 2 - popatrz na ruch i walkę w T3 i na tą z C2. Do tego zniszczenia miasta, sposób podejścia do wroga i inne.
A teraz drugie pytanie: a dlaczego nie mogę porównywać filmu i gry: jedno i drugie machnięte na MAXIE albo innym 3D - więc to to samo. Nie porównam "O jeden most za daleko" z "Battlefield 2142" bo to inne realia i inny styl.
Ale jak jedni i drudzy "wrogowie" są generowani z podobnych meshów (wiesz co to jest?) to dlaczego nie?
Jak Loki i Thor pojawili się w NYC wyjąłeś z kontekstu zdania bo go pewnie nie zrozumiałeś - to nie było pytanie. Stwierdziłem, że trzeba znać mitologię (nie Universum Marvela) aby wiedzieć, skąd "Bogowie nordyccy" są na ziemi - podkreślam to nie było pytanie!!
Motyw z "odpornością" Irona na berło Lokiego był durny jak Ustawa o Ochronie Danych Osobowych w Polsce. Niby co powstrzymało "moc boską", skupioną w berle zrobionym z tego samego materiału co sześcian (kolejna bzdura z T3 zerżnięta - tam też był sześcian - mogli chociaż użyć stożka, albo innej figury) - technika ludzka?? Boże widzisz i nie grzmisz.

Ale najlepszy tekst Twój to: jak można wyrosnąć z Komiksów?? Już Ci odpowiem - normalnie tak samo jak ja wyrosłem z Matrixa i Kubusia Puchatka. Tak się dzieje, kiedy człowiek rozwija się normalnie i pewne rzeczy stają się dla niego dziecinne, infantylne, durne. Z wiekiem człowiek docenia inne rzeczy, tak przynajmniej następuje, kiedy rozwijamy się poprawnie. Rozwój psychiczny i psychomotoryczny człowieka uzależniony jest w dużej mierze od bodźców ze świata zewnętrznego - a skoro te bodźce są ograniczone do komiksów i filmów typu Avengers to jak inaczej może się poprawnie kształtować ludzka psychika.

Ale reasumując - moja wina, że skomentowałem ten film, przecież sam go chciałem zobaczyć to moja wina ;]]]] - przepraszam domorosłych krytyków po "Korespondencyjnym Kursie filmoznawstwa" zakupionym w "Poradniku domowym" bądź w "Przyjaciółce".

Powodzenia w ocenianiu filmów 10/10 jak Gladiator, który jest zakłamanym badziewiem, nie mającym prawa powstać - jak można używać kusz 1300 lat przed ich powstaniem.
Pozdro

Błędy logiczne są w każdym filmie a kusze w gladiatorze to tylko szczegół. Dziwnę że ten film dostał 4 oskary. To juz chyba jeden z powodów dla których "doceniłem" ten film.

Z komiksów można wyrosnąc ja po prostu źle to ująłem chodziło mi o to że to nie "literatura" tylko dla dzieci.

Wulgaryzmy - skoro jesteś taki "wykształcony" to na pewno jesteś w stanie znaleźć mniej "wulgarny" sposób na nasilenie swojej wypowiedzi.

Czy ja napisałem że kogoś tu obrażasz tymi wulgaryzmami?

Sześcian jest zerżnięty przez transfomers nie avengers. Dlaczego ? Avengers powstali dawno temu sam marvel bodajże w 1937 roku - lata przed transfomersami a sama koska także przed owymi robotami. Ktoś pisał na tym forum że ta kostka z Transfomers to odpowiednik teseractu z universum marvela. Ale tego dokładnie nie wiem.

Jak dla mnie można porównać grę opartą na filmie nie 2 różne światy crysisa i marvela. Masz tendencje do uogólniania - wiem że fabuła jest już oklepana jednak Ty nie widzisz różnic między filmami a grami w których pojawiają się obcy....

Dalsza dyskusja nie ma sensu - wiem to z doświadczenia więc możemy sobie darować kolejnych postów na pół strony. Pozdrawiam

PS: "pewnie mi powiesz, że to oznaka niedojrzałości intelektualnej albo bycia nolifem internetowym" Mimo wszystko jest to jakaś podstawa nie tak jak w twoim wypadku - mam na myśli bezpodstawne stwierdzenie o niedojrzałości emocjonalnej.

Drogi kolego.
Pierwszy atak faktycznie nastąpił w Niemczech, ale można zauważyć że to S.H.I.El.D jako jedyne miało środki do walki z Lokim, oni jedynie wiedzieli że Loki się przedostał do naszego świata. Jednocześnie to był jedyny atak w innym kraju, gdzie zginęło raptem jeden cywil i garstka ochroniarzy zabitych gdzie indziej przez Hawkeye'a. Skala ataku nie była aż tak poważna by w walkę z Lokim angażowały się inne kraje. A reszta akcji działa się już głównie w USA.

Jeśli chodzi o porównanie do "Transformers 3", jedyne co była "ściągnięte" to motyw ze portalem. Z postaciami jest tak, że można zauważyć że w "Transformers" przez trzy części charakteru nadano z 8-10 postaciom mechanicznym (ludzkich postaci nie biorę pod uwagę). W "Avengers" to natomiast postacie zostały nakreślone w pięciu poprzednich filmach, a reżyserowi udało się sprawić by żadna postać nic nie straciła, a parę zostało bardziej rozwinięte mam tu na myśli Hulka, Black Widow, Loki i Hawkeye.

Sytuacja z berłem polegała raczej na tym, że reaktor łukowy blokował energie berła.

Co do Thora, Lokiego, Odyna i Asgardu, to były lekko opierające się na mitach nordyckich. Ich pojawienie się w naszym świecie jest wytłumaczone, a tym bardziej pojawienie się w NY, wystarczy tylko uważnie oglądać.

Twoje ostatnie zdanie. To że komuś podoba się "komiksowy" film, nie musi znaczyć że ktoś jest niedojrzały. Lubię czasami obejrzeć typu "Avengers" czy "X-Men", bo mam do postaci sentyment.

A "Avengers" podobało mi się również dlatego, że w pewien sposób udowodnił, że film może być prosty i dawać zabawę, a jednocześnie być dobry.

A kto ma ratować, jak nie Amerykańcy, skoro to amerykańskie komiksy i to Nowy Jork jest niszczony?

Faktycznie, scenariusz zerżnięty ostro, bo jest rozpierducha w NY i kosmiczne roboty jako przeciwnicy. I jest sześcian. Maksymalna zrzynka.

Nie trzeba znać mitologii nordyckiej, żeby wiedzieć, kim są Loki i Thor, wystarczy obejrzeć "Thora".

Iron Man nie był odporny na moc Lokiego. Loki po prostu żeby kogoś opętać, musiał dotknąć jego ciała. A nie dotknął bezpośrednio ciała Starka.

Nakreślenie charakteru postaci to nie tylko jej opis. To głównie jej zachowania i reakcje na wydarzenia, które jej dotyczą. Co świetnie widać w komiksach.

Większość tu widzę ma problem z odróżnieniem amerykańskich miast, dlatego informuję że w Transformers 3 akcja się działa w Chicago, TF2 w New York a w jedynce Los Angeles

Kolega sugerował, że w T3 był NY. Ja się nawet nad tym nie zastanawiałem.

"kosmiczne roboty jako przeciwnicy."
To nie były roboty, tylko zwykli kosmici w zbrojach.

Kolega sugerował, że to jakieś robo-mutanty. Ale to chyba były jakieś roboty, bo jak Stark zniszczył ich statek-matkę, to się "wyłączyły".