Też bym chciał, Ruffalo był słaby jako Bruce Banner wyglądał jak pijak a nie jak naukowiec.

Naukowiec może wyglądać jak pijak, to im się często zdarza. Bardziej raziła mnie różnica charakteru. Jakiś taki... za bojowy był. I to w wersji różowej, nie zielonej.

ale z tych 3 aktorów to własnie Ruffalo najbardziej banera przypominał

Norton to średni aktor

Norton jest jednym z lepszych aktorów i akurat mi bardziej on odpowiada jako Hulk, no ale każdy może mieć swoje zdanie:)

Norton w hulku wygląda jak cipka od 99 roku nie zagrał porządnej roli .
norton może nieźle się zapowiadał ale teraz jedzie na kulcie podziemnego kręgu czy więźnia nienawiści .
Jednymi z lepszych aktorów są Daniel Day lewis ,Philip Seymour Hoffman ,Javier Bardem ,Geoffrey Rush czy Ralph Fiennes -każdy z nich jest lepszy od Nortona

ja myślę, że Norton to aktor genialny. ale akurat do Hulka bardziej pasuje mi Ruffalo, zdecydowanie.

No niestety pomimo żę Nortona lubię to jednak Ruffalo pasuje bardziej.

Na początku też byłem oburzony brakiem Nortona, ale po filmie stwierdzam, że Ruffalo był świetny. Do tego ma dużo bardziej hulkową twarz niż Norton.