Cóż batman to chyba nie jedyna przeszkoda gdy się chcę sterroryzować miasto:).Słyszałeś żeby ktoś sterroryzował miasto bo ja nie ,a szaleńców nie brakuje którzy chętnie by to zrobili:).Gacek jest sprytny no chyba że wzorujesz się na forever i Batmanie i Robinie ,ale cóż czy ktoś normalny bierze te filmy na serio?

To w jaki sposób Joker zterroryzował miasto sprawia, że ten film zamiast "Mroczny rycerz" powinien nazywać się "Seria niefortunnych zdarzeń". Wystarczy jeden przytomny człowiek na komendzie w Gotham (dlaczego nawet nie zakuli Jokera i zostawili go ze szkłem i potencjalnym zakładnikiem w celi?) i już cały plan Jokera leży w gruzach i mamy spokój, dobrobyt i sielanke aż do pojawienia się Bane'a. Tu nie chodzi o to, że Batman był idiotą w tym filmie tylko, że wszyscy oprócz Jokera byli idiotami.

Bardziej chodziło mi o pierwszego batmana ,ale mroczny rycerz też może być. :D
Szczerze co ci może zrobić jeden gościu który wygląda jak klaun nawet nie ma żadnych supermocy ,a to że zostawili kogoś na straży to normalne zawsze tak robią ,do tego gościu jest manipulantem bo potrafił złamać człowieka i zniszczyć mu psychikę.:) Teraz tylko czekać na kolejnego mrocznego.

tak, jasne. Ty masz to samo co Nolan, kto by sie przejmowal kajdankami... dlaczego Gacek nie zadzwonil po pomoc, zeby uwolnic Denta? jeden komisariat byl w Gotham tylko?

Taa
Halo komisariat policji w Gotham w czym mogę pomoc
I m batman...
Cholerny żartowniś...
Poza tym przecież policja się rozdzieliła batman pojechał ratować dziunię a Denta Gordon inny posterunek mógł być znacznie dalej niż oni.Poza tym chyba za dużo się naoglądałeś seriali policyjnych ,bo w realu to by im jeszcze gorzej z jokerem poszło skoro mają problem z znalezieniem kradzionego roweru.:)

nie, raczej: " tu Gordon, ruszac du.py i..." czyli sa 2 komisariaty i ten drugi jest dalej od jednej i od drugiej miejscowki? w Krakowie jest ich kilkadziesiat i sa wszedzie... ta cala akcja nie ma sensu.
poza tym CALA policja byla u Gordona i Calej policji uciekl Joker?

Po pierwsze Po co batman miałby wzywać policje skoro sam ma rakietę zamiast wozu a zanim biedacy by się tam dokaraskali to batman 10 razy by tam był.Gotham to nie Kraków tylko nora przestępców ,nawet pingwiny to kryminaliści :D.Przy Arnoldzie w Batmanie i morderczych pingwinach debilizm policji jest jak najbardziej uzasadniony jeśli widziało się prawdziwą policje w akcji.:)

zeby jego przyjaciele nie gineli?

A no tak bo jak wezwiesz policje która przyjedzie po 10 minutach po wybuchu bomby to nie zginą.:)

zawsze moze byc radiowoz za przyslowiowym rogiem. oni sie tam nielogicznie zachowuja niestety. ja to akurat powaznie mowie, przeszkadza mi to w TDK bardzo.

Co do nielogiczności to się zgodzę ale z innych powodów.:)

mozesz przyblizyc?

Scenę z statkami kompletnie wyprana z brutalnej prawdy o ludziach cywile wpadli by w panikę i 3/4 próbowała by opuścić statek ,a 1/4 nie wahała by się posłać w diabły więźniów ,a więźniowie to już nawet nie wspomnę zrobili by taki raban by się uratować. Instynkt bierze górę jeśli chodzi o życie niewielu potrafi zachować zimną krew.

Źle ci się wydaje. Na jakim wiki nie poszukasz, wśród atrybutów Batmana będziesz miał "genius-level intellect".

ale w filmie tego nie czuje. w komiksach owszem. z tem, ze my tu o filmie gawozymy ;)

W filmie był w stanie zupełnie ad hoc opracować i wykonać dość kompleksowy plan walki w wieżowcu.

Chuck Norris by go zdjął kopem z półobrotu.

Franz Maurer. Wszedłby na komin elektrociepłowni i upie***lił mu łeb.

Jeśli chodzi o uniwersum Marvela to w teorii najpotężniejsze mutanty powinny dać mu radę - profesor Xavier i Pheonix dzięki swoim zdolnościom telepatycznym (po prostu by go wyłączyli). Ciekawi mnie również jak zareagowałby Hulk na cięcia pazurami Wolverine'a hmm.

Jednak jeśli chodzi o praktykę to w którymś komiksie Hulk dostał wpierdziel od Tony'ego Starka w specjalnej zbroji i został wystrzelony do innej galaktyki więc jeśli miałbym stawiać który z superbohaterów z tego filmu jest najpotężniejszy to postawiłbym na Tony'ego Starka.

Jeżeli patrząc pod względem krzepy to nikt, ale większość herosów zjadłaby Hulka głową.

Hulk zaatakowal calych X-men i wygral bez problemow

Walczył wolverine z Hulkiem-Ale ta walka dla Logana żle się zakończyła :( Przerwał Hulk ,Wolverina na p6l... Ale Dawał rady sałacie:)

Na pewno Sentry . Prawdopodobnie także Thanos, Morlun, Silver Surfer , Phoenix ....

Sentry nie: http://www.youtube.com/watch?v=w_e_YfHd5hM, Thanos ma te swoje gadgety, ale bez nich na 100% nie, reszta to zblizony poziom

Z Hulk'iem ma szanse praktycznie kazdy z moca na poziomie god. Masz tu skrocona liste tych ktorych pamietam:

Galactus
Wolverine
Dr. Strange
Juggernaut
Gargoyle
Mephisto
Lobo
Superman
Abraxas
Radioactive man
Dr. Manhattan
Skaar
Rogue
Darwin
Rulk
Silver Surfer
Hercules
Nightcrawler
Thor
Blue Marvel
Akhenaten
Hela
Maestro
Magneto
Living Tribunal
Apocalypse
Doomsday
Lifeguard
Scarlet Witch
Professor X
Phoenix
Beta Ray Bill
Beyonder
Morg
A-bomb
Gray Hulk
Sentry

Sorry bo wypisalem kilku z DC.

Imponujące, nie powiem ...

jest jeszcze One-above-all

za czego Hulk pokonal badz z leszczyki DC:
Wolverine
Dr. Strange
Gargoyle
Mephisto
Lobo
Superman
Abraxas
Radioactive man
Dr. Manhattan
Skaar
Rogue
Darwin
Rulk
Silver Surfer
Hercules
Nightcrawler
Thor
Blue Marvel
Akhenaten
Hela
Maestro
Magneto
Living Tribunal
Apocalypse
Doomsday
Lifeguard
Scarlet Witch
Professor X
Morg
A-bomb
Sentry
a Gray Hulk to slabsza wersja Hulka, wiec...

Kiedy Hulk pokonal Living Tribunal? No i Gray Hulk ma wieksza inteligencje.

oj, zaplatal sie tam ten LT. ale sily nie ma Gray. a inteligencja go "paru" innych go dalece przewyzsza i im to nie pomoglo w walce z Hulkiem

Rulk ma nawet szanse, zalezy od miejsca pojedynku. Skaar ma moc Hulk'a i Caieri wiec dalby rade, tylko ze sie pogodzili. Jego brat Hiro-Kala tez ma pewnie podobna moc. Nightcrawler niby przegral, ale jakby sie postaral to odteleportowal by mu np. glowe. Postacie z wszechmoca albo kosmic mogly by go zalatwic.

dlatego nie liczy sie TOAA, Zeusa, Odina, LT... reszta oczywiscie ma szanse, ale nie zaleza one od nich, a od stanu Hulka. np. Rulk raz potrafil prawie zniszczyc Hulka, a nastepnym razem, gdy Hulk byl "wielce niepocieszony a i przyp.ier... by komus" nie mial szans. ja to tak widze, ze w Marvelu slowa "Hulk is the strongest one there is" sa traktowane doslownie i z nalezytym pietyzmem :)

Nie licze TOAA, LT, Zeusa itp. poniewaz to pewnie ze by wygrali, wybieram tych ktozy sa na podobnym poziomie. Hulk byl jednym z moich ulubiencow (nadal go lubie) do czasu Planetu Hulk'a. Wczesniej byl bezmyslnym stworem, ktory byl w stanie pokanac boga i znal kilka slow jak np. SMASH, a od Planety Hulk'a okazalo sie ze nie jest bestia tylko czulym gigantem, zaklada rodzine, robie deal'e z Bruce'm, ma swoja grupe. Wolalem tego starego Hulka.

Son Goku z palcem w d.... ale to nie ta bajka... xD (sry za spam)

ciekawe jakby Thor położył na piersi Hulk swój młot, ciekawe czy Hulk by go ściągnął ... Lokiemu to się nie udało w "Thorze"...Hulka ,mógłby pokonać na pewno Thor ,Wolverine i Deadpool (chyba)...

Moim zdaniem nie podniósłby go, a poza tym Loki w komiksie mógł udźwignąć nawet 30 ton i biegle posługiwał się magią, także mógł mieć szansę z Hulkiem

W komiksie podniósł jego młot i paru jeszcze by dało rade

w ktorym? widziales? masz skana albo nr komiksu?

Podniósł kilka razy o ile się nie mylę, niestety nie jestem w stanie podać konkretnych numerów zeszytów.
Plus ciekawostka: http://media.comicvine.com/uploads/2/24463/476371-thorhammer_super.jpg

o juz nie pamietam...tyle tego bylo

znam te komiksy i tez mi sie wydawalo, ze tak. ale nigdzie nie moge znalesc przykladu. co wiecej wyczytalem, ze tylko Thanos podniosl- ale mial wtedy wszystkie Gems i Cosmic Cube. to dosyc wazne: na wysokosc kolan podniosl, wiecej nie dal rady. wtedy dokopal mu Odin, we wlasnej osobie.

Chyba Beta Ray Bill mogl podniesc Mjolnir.

Cap tez mogl podniesc. ale nie wliczajmy wszystkich "Worthy One" moze... :) co ciekawe Pan Super-Gacie tez nie podniosl- nie jest wojownikiem, a tylko wojownik moze byc "warty"

DeadPool i volverine? Jak??

dobrymi checiami, wiara i szlachetnoscia chyba

Son Goku zdechnął by w walce z Livin Tribunal

chyba z głodu

Z głodu i z braku szans przeciwko Living Tribunal który jest przecież niezwykle potężny i nie ze względu na siłe, a MOC z którą Hulk lub Goku by se nie poradzili.

a LT jeszcze do tego moze dowolnie manipulowac wszechswiatem...