Film naładowany fajerwerkami i nędznym 3D dla dzieciarni, nieważne jaki jest scenariusz ważne żeby było buuum, sorry ale 1/10 kompletne nico, mi się osobiście nie podoba takie "coś" jak dla mnie to najgorszy film nie tylko 2012 roku ale i w ogóle.
Wiesz stary, to kino w zasadzie nie miało być ambitne ani przez sekundę. Chodziło o dobrą rozpierduchę, efekty i postacie i według mnie to wszystko w tym filmie jest :)
Dokładnie, a jeszcze na dokładkę jest zabawny, a patos jest dawkowany subtelnie i nienachalnie. Widz modelowy ma przy takim filmie być nastawiony na odlotową rozrywkę, a nie na analizę egzystencjalną dylematów etycznych ;P
Jest to tylko moja opinia, sorry ale zauważyłem że filmy robią teraz albo nudnawe krajobrazowe tak jak Hobbit albo napakowane samymi fajerwerkami jak Avengers, no kompletnie do mnie to nie dociera.
100% poparcia. Avengers to juszcze nic, taki np. TDK- efekty, poscigi, bojki, wybuchy i zero sensu, zero aktorstwa, brak scenariusza, zlepek scen dla efektow! 0/10 to za duzo. a ten pseudorezyser nakrecil nastepna czesc, ktora ma ponad 2 razy wiekszy odsetek zlych recenzji, podobno gorsze od Batman & Robin... :)
alez mylisz sie kolego, moj swiat wcale durny nie jest. i pamietaj- to tylko moja opinia! bo teraz robia filmy tylko krajobrazowe, albo szaro-buro-niedoswietlone (tzw. pomroczne) jak TDK, no kompletnie to do mnie nie dociera, powiadam.
Gratulacje po prostu widać że nie rozumiesz ambitniejszych filmów takich jak Mroczny Rycerz takie scenariusze Ciebie po prostu przerastają.
Joker Heath Ledger - fenomenalna rola i zasłużony oskar, i tu Twoim zdaniem jest brak aktorstwa, Nolan to geniusz potrafi dobrać tak aktorów że na ekranie widać ten powalający efekt profesjonalizmu, muzyka Hans Zimmer która jeszcze bardziej nakręca film i wgniata w fotel. Najwidoczniej lubisz prostackie filmy typu Avengers gdzie 3D odgrywa główną role i na tym się film kończy.
Ledger- bardzo dobra rola, na posmiertnego oscara wystarczajaca- swietnie sie wpisuje w tradycje Foresta Gumpa i Zakochanego Szekspira i Rockyego XD
Nolan geniusz nakrecil film w ktorym widac profesjonalizm XD. to dobrze ze mu sie udalo to zrobic z budzetem okolo 185 000 000$- geniusz! nowy bog kina Bog nam sie objawil! za niecale 200 milionow dolarow kreci filmy co maja "efekt profesjonalizmu"! WOW!
co do pierwszego zdania- obawiam sie, ze ja film zrozumialem, a Ty nie.
Ledger nawet konkurencyjni godnej nie miał, był najlepszy a później już długo, długo nic, czym zgarnął Oscara jaki masę innych prestiżowych nagród. Rola wielka, jedna z najlepszych oraz bardzo trudna do zagrania. Aby się przekonać o geniusz Ledgera wystarczy wziąć rolę Jokera i porównać z inną jego np. Brokeback mountain a widać doskonale jak opanował umiejętności modulowania głosu, do tego dochodzi mimika oraz gesty, gra ciałem.
Wielki budżet nijak ma się do profesjonalizmu, czego przykładem mogą być produkcje typu Transformers czy Kowboje i Obcy. Co do Nolana dla mnie jest geniuszem - Memento, Batman, Prestiż, Mroczny Rycerz, Incepcja - 5 genialnych filmów nakręconych na przestrzeni 10 lat i to przed 40-ką, mało który rezyser w całej historii kinematografii osiągnął tyle w tak młodym wieku.
Incepcja to jakas parodia dobrego filmu, nielogiczna, ze zlym scenariuszem i pomyslem rodem z South Park. plus najlepsze sceny zerzniete wprost z komiksow o X-men, jak skladajaca sie droga, miasto na plazy, winda... plus zalosne zakonczenie, pretensjonalne, banalne i oczywiste.
Prestiz- taki sobie film, zero zaskoczenia ale fajny klimat
BB- super film. daleko od geniuszu, ale super
TDK- bardzo dobry, ale tez nie genialny
Memento: majstersztyk, perfekcyjne polaczenie formy i tresci w bezpretensjonalnym filmie za niewielkie pieniadze
1 genialny film, a pozniej juz znacznie gorzej
zeby ocenic Jokera to wystarczy obejzec sobie Lsnienie. albo "lot nad..." albo "milczenie owiec". nie mowie ze zle zagral, moze i wybitnie. ale gdyby nie nieszczesliwa smierc nie bylo by tego calego halasu. choc przyznaje, moment gdy Joker jedzie taksowka jest niesamowity.
Incepcja nie ma nic wspólnego z parodią a jest to prawdopodobnie najlepszy film spod kategorii heist movie, scenariusz jest tam świetny wątki dramatyczne Cobb i Mal doskonale współgrają z wykonywaną misją natomiast zakończenie lepsze być już chyba nie mogło, do tego dochodzą świetne zdjęcia, sceny akcji w nieważkości oraz mistrzowska muzyka Zimmera a utwór Time to już klasyka. Nie wiem gdzie ty tam widzisz nielogiczności, ja oglądałem film 3 razy i nic takie nie dostrzegłem.
Prestiz - świetny pojedynek dwóch iluzjonistów, zakończenie może łatwe do przewidzenia ale sposób jego przedstawienia przez Nolana robi wrażenie.
BB - rewelacja, świetnie opowiedziana geneza Batmana, jeden z lepszych filmów na podstawie komiksu.
TDK - ten z kolei puki co powszechnie jest uznawany za najlepszy film na podstawie komiksu więc jest jak najbardziej genialnym filmem.
Memento - tu popieram majstersztyk, niepowtarzalna historia, niepowtarzalna narracja, bez wahania można stwierdzić że film ten wyprzedził swoją epokę. Późniejszymi filmami pod względem artystycznym Nolan nie zbliżył się do Memento jednak i tak trzymają one wysoki poziom nawet teoretycznie najsłabsza Bezsenność jest dobrym, klimatycznym kryminałem.
Widziałem wszystkie 3 filmy. Rola Lectera być może nawet lepsza, do Nicholsona z Lotu ciężko przyrównać natomiast od tej Nicholsona z Lśnienia powiedziałbym że lepsza, Nicholson tam gra w zasadzie to co przez większość swojej kariery, z tym charakterystycznym swoim uśmieszkiem... nie nazwałbym tej roli wybitną.
wlasciwie to myslalem o Louise Fletcher z "Locie". a z psychopatow to niedoscigniony jest Robert de Niro w "Cape Fear". wlsciwie moim zdaniem Ledger to nie jest nawet pierwsza 10.
co do zakonczenia Incepcji- nakrec taka etiudke na studiach to oblejesz egzamin, jest tak oklepana, wtorna i mialka. w tym filmie jet material na 30 min. dlatego wchodza glebiej i glebiej i tak 7 razy. zeby zapchac czasi i pokazac efekciarskie sceny.
ciesze sie, ze pousuwales te osobiste... poczekaj, przypomnialem sobie o "geniuszu Nolana", hahahaha... wycieczki z posta. dobrze to o Tobie swiadczy.
Człowieku ty jesteś śmiesznym zapatrzonym w nolana idiotą. Na forum hobbita też oczerniałeś cała trylogie LOTR której nie widziałeś. Wszystko co pisze hetzer to prawda tylko ja dodam jeszcze coś od siebie . Mroczny rycerz to dobry film ale słaba ekranizacja komiksu która nawet z Avengersami nie ma szans - to fakt pogódź się z tym i zakończ te nędzne prowokacje.
Idiotą to może ty jesteś mroczny rycerz bez 3d przebija puste avengers z 3d. Jedyny film który przebił mrocznego rycerza to mroczny rycerz powstaje. Avengers nie doczeka sie trylogi bo to kino które nie ma przyszłości.
Ja jestem idiotą bo patrze na wszystko obiektywnie? ty tego nie potrafisz bo jesteś zapatrzonym w nolana fanboyem.
Avengers zarobili tyle co 2 batmany nolana razem wzięte i powstanie 2 to tylko kwestia czasu. Dobra dzieciaku nie odpisuj bo i tak wiem jak twój następny post będzie wyglądał.
Dzieciakiem to może ty jestes nie zapominaj że mroczny rycerz nigdy nie był w 3d i całe szczęście. Avengers to tylko zwykła rozpierducha gdzie nacisk włożyli wyłącznie na 3d bo bez tego film by sie nie sprzedał a w mrocznym rycerzu największy nacisk włożyli w scenariusz gdzie te twoje avengers może tylko sobie pomarzyć.
Jesteś głupim dzieckiem do którego nic nie przemawia. Żyj dalej w swoim wyidealizowanym świecie. Cokolwiek nie napisze ty zakończysz to "Bo u nolana było lepiej i nolan zrobił znakomity scenariusz". Jesteś żałosny =).
Po pierwszym poście wystawiłeś sobie ocene następnymi tylko utwierdzałeś mnie w przekonaniu że mam do czynienia z Kretynem. Pozdrawiam.
A, bo TDK to jest Hamleta ekranizacja, dodatkowo bron komputerowo zmieniono na latarki, batmobil na rowerek z koszykiem, wybuchy w fontanny a sceny walk w przytulanie wzorowane ta Teletubisiach... Batman to ten z torebka moze?
istnieje coś takiego jak "rozrywka', czyli robienie czegoś WYŁĄCZNIE dla przyjemności. Bardzo lubię filmy, które zmuszają do myślenia , ale czasem mam ochotę na rozrywkę w czystej postaci. Avengers to świetne kino rozrywkowe, a Nolan jest geniuszem, którego prawie każdy film to dla mnie arcydzieło. Jedno drugiego nie wyklucza. (nie cierpię 3D, ale niedługo nie będzie już "normalnych " filmów, więc trzeba się przyzwyczajać)
Tak jak wiedzialem Avengers z3D zarobil w pierwszy dzień 18 mln a Mroczny Rycerz Powstaje bez 3D 27 mln
to zwykły fanboy cokolwiek nie napiszesz on odpisze jaki to mroczny jest niesamowity a każdy inny film to chłam. Pozdrawiam
Człowieku czy z tobą jest coś nie tak ?Rozumiem że można lubić jakiś film (sam też lubię batmany nolana) ale po co wchodzisz na forum avengers i hobbita i oczerniasz te filmy? Avengers to bardzo dobry film i jeśli lubisz komiksy a nie jesteś zwykłym fanboyem nolana to napewno ocena 1/10 jest zwykłym trollingiem.
Zgadzam sie jesli chodzi o 1/10...napewno na to nie zasluguje. Jest to przyjemne kino akcji ze swietnymi efektami no i super scena Hulk vs. Loki...Ci wszyscy bogowie sa bardzo bardzo slabi. Wciaz jest to film 5/10...moze 6/10.
Jest to znacznie lepsza ekranizacja komiksu od TDK i TDKR. Dlaczego? Batmany nolana mają tyle do batmana komiksowego co piernik do wiatraka. Pozdrawiam.
Ja nie wymagam od filmu tego by byl super wierna ekranizacja....TDKR, TDK czy BB to sa adaptacje- to jest rozniaca- i wg. mnie duzo lepsze, niz Avengers poniewaz nie chodzi w nich tylko o szczypte humoru, ktora otoczy sie nieustanna akcje....moze druga czesc bedzie lepsza. I tez to jak dobrze wersja Nolana odzwierciedla Batmana komiksowego zalezy od tego jaki komiks mamy na mysli...np. Batman Year One Bardziej przypomina wersje Nolan'a niz Burtona. Nie wiem też o jaka wiernosc Ci chodzi poniewaz Nolanowskie Batmany duzo lepiej oddaja rozterki Bruce'a/ Batman'a a nizeli wersja Burtona czy tez pozniejsze Schumachera. Co do "The Avengers" to nie czytam tych komiksow bo po prostu zadna z postaci nie jest dla mnie specjalnie interesujaca...Iron Mana i Thora znam tylko z filmow, Hulka z filmow i serialu animowanego a Kapitana ameryke pierwszy raz zobaczylem w serialu animowanym Spider-man i pozniej w Xmen Evolution. Bardziej jego postac przykula moja uwage dopiero po przeczytaniu serii komiksow Civil War, ale poza CW juz niestety nie specjalnie mnie zainteresowal. Mnie osobiscie Batman Nolan'a podoba sie tak bardzo wlasnie ze wzgledu na probe umiejscowienia postaci w realnym swiecie a nie probe kreowania swiata komiksowego...to zrobil Burton i jego wersja tez jest fajna.
avengers znacznie bardziej przypadli mi do gustu co nie zmienia faktu że ich fabuła jest dosyć prosta. tutaj należy być wyrozumiałym bo w końcu jest to pierwsza część i ma ona na celu pokazać powstanie grupy mscicieli i druga część będzie na pewno lepsza. co do mrocznego to najbardziej boli mnie zmiana znaku batmana i brak bat mobilu(tego prawdziwego)
Mnie tam "prawdziwy" Batmobil sie nie podobal...jest za bardzo...kreskowkowy. On pasowal do Batmanow Burton'a. Czy druga czesc bedzie lepsza...nie wiem. Jesli wpadna na cos lepszego niz atak kosmitow i 5 vs armia moze im sie uda. Ale musza tez zrobic cos co odrozni ich od innych CBM. Bo nie wazne jak na to patrzec The Avengers to jest lekki film akcji ze szczypta humoru, ktory mozna obejrzec gdy ma sie czas i nic wiecej. 5 filmow prowadzilo do tego jednego. Zobaczymy ile beda nam kazac czekac na nastepna czesc....szkoda ze Marvel nie umie sie dogadac z Foxem i Sony bo chetnie zobaczylbym druzyne w skladzie: Wolverine, Thor, Hulk, Iron-man, Cap. America i Spider-man.
Zapomnialem o Hawkeye'u lub Black Widow....nie pamietam :P. Dawniej tez tak myslalem , ale nie sadze by to zadzialalo. Chociaz biorac pod uwage aktualne podejscie Marvela do sprawy i jesli dogadaja sie z roznymi studiami trzymajacymi prawa do ich postaci to tak mniej wiecej za 30 filmow moze sie udac :D
podobnao po avengers 3 chca robic CW i podobno Sony i Fox po mega sukcesie Avengers sa sklonne sie dogadac :)
ale to nie jest film o ataku kosmitow. to film p przeroscie ego, milosci braterskiej, odpowiedzialnosci za swa przeszlosc, kompromisie, akceptacji samego siebie i o tym, ze polityka jest brudna i zaklamana. atak kosmitow to 20 min filmu, a kosmici przestali miec jakiekolwiek szanse po 5 min. gdy pojawil sie Hulk.
Pomine fakt, ze kosmici wyslali jakies 10% swoich oddzialow i uznali, ze wystarczy.
nie zdazyli przed zamknieciem portalu. bitwy tak wygladaja- najpierw plan, potem rozpoznanie bojem i atak. tutaj nie bylo etapu "atak", bylo tylko rozpoznanie.
I takze wg. mnie "The Avengers" w taki sposob jaki zostal przedstawiony "dziala" glownie dzieki temu, ze wczesniej Marvel przedstawil kazdego wazniejszego bohatera z osobana. Bez tych 4 filmow ciezko byloby mu zdobyc tak przychylne glosy krytykow, ktorzy nie czytuja komiksow.
Jakim skończonym idiotą trzeba być aby oczekiwać ambitnego filmu bazującego na komiksie :D niszczysz stary swoim wpisem.
To, że ludzie od dzisiejszego kina wymagają niewyobrażalnej wręcz rozpierduchy to da się zauważyć po repertuarze a film jest według mnie uniwersalny. Fani rozpierduchy mają swoją rozpierduchę, fani komiksów o superbohaterach mają swoją ekranizację. A jeśli szukasz drogi Panie/Panno głębi to poczytaj o powyższych bohaterach. Ale nic na siłę. Ten film tak samo zasługuje na 10 jak i na 1. Kwestia gustu i oczekiwań :)