Scena jak Hulk po akcji daje Lute Thorowi!!!!!!!!!!
MEGA!!!
RYKŁEM JAK ŚWINIA
NO TO TEZ BYLO MEGA, ALE DLA MNIE CIUT GORSZE, albo pobudka Irona Mana na koncu:D
To było wyrąbiste."wielki mi Bóg" HAHAHA.Z tą tubą halka do tora i jak iron men gadał o lodach czy czymś takim jak wyleciał z tej dziury też było niezłe
zgadzam się, rozniosło mnie to. + oczywiście całkowite zniszczenie Lokiego. Dawno nie słyszałem takiego ryku na sali:)
No tak, oczywiście nie ma w tym nic dziwnego, ze napisałeś "
zgadzam się, rozniosło mnie to" do postu pod tytułem "Usta Usta" :)) Teraz to już nie masz prawa zaprzeczać swojej orientacji seksualnej :D
Jeszcze scena, kiedy Loki siedzi w więzieniu, Thor wkurza się, że Czarna Wdowa mówi o nim nieprzychylnie, chociaż prawdziwie, a ten rzuca tekstem "Był adoptowany". Epic.
Generalnie w tym filmie był lepszy humor niż w niejednej polskiej "komedii". Uśmiałam się za wsze czasy, naprawdę.
zgadzam się z porterkiem, aż się zakrztusiłem krakersami jak mu zielony kułaka strzelił XD
Racja, ta scena i wiele innych zabijały śmiechem :-D Rozmowa Iron Mana z Lokim też była dobra ;)