Avengers

The Avengers
2012
7,5 348 tys. ocen
7,5 10 1 347835
6,8 61 krytyków
Avengers
powrót do forum filmu Avengers

(SPOILER)Na wejściu powiem, że film był po prostu niesamowity. Jestem szczerze zachwycony. Walki były najlepszej jakości. Żarty jak już się pojawiały to zbijały z krzeseł. Jedna tylko rzecz mnie zaintrygowała...
Myśle, że gdyby Iron Man zginął przy ratowaniu miasta przed pociskiem film wgniótłby wszystkich w krzesła. Musze przyznać, że Tony Stark to moja ulubiona postać, za nic nie chciałbym żeby zginął, ale...ale aż się prosiło, żeby wreszcie amerykanie porzucili te full happy end-y i nareszcie ścisnęli nas za serca. Przede wszystkim te sceny kiedy Iron Man zamykał oczy, ta muzyka, podniosły i smutny nastrój. Kiedy spadał w próżni, a w jego oczach odbijał się blask wybuchu... Poczułem, że gdyby wtedy on zginął, na zawsze pamiętałbym tą scenę, a Iron Man byłby dla mnie najlepszym z nich wszystkich. Bo to była by idealna śmierć dla Tonego. Śmierć w ogromnym stylu.

ocenił(a) film na 9
Nidril

Ładnie napisane ;)

Nidril

Okej a nowym iron manem zostanie potts

ocenił(a) film na 9
Nidril

w sumie full happy enda nie było zginął przecież Phil który też coś wnosił do tego filmu i nie tylko do tego ;)

ocenił(a) film na 8
Graves

No nie wiemy na stówę, że gryzie trawę od spodu. :)

Co do Iron Mana to był bardzo fajny motyw, ale moim zdaniem dawka dramaturgii, smutku i nostalgi była akurat. Film był dosyć lajtowy i śmierć Starka całkowicie zmiażdżyłaby nastrój - tym bardziej, że to chyba najbardziej uwielbiana postać z Avengersów. Poza tym wiemy, że Tony wraca wkrótce w Iron Man 3, a tak musieliby tam tracić czas na wyjaśnienie jego zmartwychwstania (nadmienić też trzeba, że Downey zaliczy już jedno "zmartwychwstanie" w 3 części Sherlocka jak nakręcą).

milkaway

Nie chodzi mi o śmierć Tonego ;] Chodzi mi o to, że ta scena byłaby wtedy niesamowita, choć trzeba przyznać, że ogromnym kosztem

milkaway

A poza tym właśnie tego zapragnąłem. Utraty najlepszego. Bo tego najbardziej nie chciałem. Bałem się, że on zginie. I to wywarłoby na mnie najwieksze poczucie straty.
Swoją drogą, chce wam powiedzieć, że bardzo się ciesze, że iron man żyje i wcale nie mam zapędu do wymyślania jego śmierci ;D

Nidril

Zginął chyba jeden z najlepszych charakterów w tej serii filmów, to wystarczy. A Iron Man musi zarabiać.

naza

Dokładnie, zgadzam się. Chociaż w kinie nie mogłam uwierzyć że zabili Coulsona. Byłam pewna że po napisach pokażą scenę, że niby nic mu nie jest. Chociaż cały czas mam nadzieje że Fury wszystkich wykiwał i mój ulubiony agent tarczy się jeszcze pojawi

Anialoony

Z Marvelem nigdy nie wiadomo.

ocenił(a) film na 10
Anialoony

Prawdę mówiąc, to sam przez chwilę zastanawiałem się nad losem Iron Mana, ale przypomniałem sobie, że przecież kręcą IM3, więc nie może zginąć :P. A co do Coulsona, to w sumie do końca nie wiadomo, być może zrobiono tak jak z jego kartami - celem było zmobilizowanie Avengersów do walki, więc mogli nie powiedzieć im prawdy.

ocenił(a) film na 8
Nidril

Nie mogą zabić Iron Mana.Nie opłaca im się,a poza tym powstaje Iron Man 3 więc tym bardziej to mało prawdopodobne ;) Zawsze jest bardziej efektownie kiedy ktoś ważny umiera.

ocenił(a) film na 9
arietem

mógłby być motyw że zamyka się za nim portal, a potem okazuje się że Stark w tym swoim zarąbistym, prototypowym kostiumie, który wytrzymuje wybuch atomówki, potem sobie leci i wpada w czarną dziurę jako korytarz przestrzenny i pojawia się w następnej części.. :P