...dla mnie to moment w którym Loki się wnerwia i krzyczy coś do Hulk'a w stylu, że on jest bogiem i żeby się poddali bo nie maja szans. To co robi z nim Hulk :)bezcenne:) myślałem, że się popłacze ze śmiechu dwa razy wracałem do tego momentu.
Iron Man ze swoją gadką i Hulk ze swoim zachowaniem rządzą:)
O i jeszcze świetny moment, gdy wszyscy ramie w ramie walczą z kosmitami jest chwila przerwy w której Thor stoi koło Hulka:) ten pstryczek:) świetna scena.
No dokładnie to co napisałeś było najlepsze. W sumie w Thorze też było podobnie z tym jak on się bujał że jest Bogiem i nikt mu nie da rady, kojarzysz ??
Będę musiał sobie to jeszcze przypomnieć. Coś mi świta, jednak nie pamiętam dokładnie.
Albo jak Kapitan Ameryka mówi do Hulka - "a ty Hulk rozwalaj" i on na to podrywa się do góry no i zaczyna rozwalać...
dla mnie kozacką sceną była ta w której Iron Man posłał atomówkę kosmitą - mogli by to robić za każdym razem kiedy kosmici by atakowali, po co pół miasta niszczyć bez potrzeby??
"Jest tylko jeden Bóg i na bank się tak nie ubiera" xD
"Niezły lewy cios pączuszku"
"Phil ? Ale on ma na imię Agent !"
I wiele, wiele innych :D
Thor: "Nie pojmujesz jeszcze na coś się porwał"
Iron Man: "Yyy... kółko dramatyczne?.............. Co rzecze matka, gdy jej kiecę wdziewasz?"
Ton głosu i wyraz twarzy Starka - bezcenne. :)
Thor: "Loki jest Asgradczykiem. To także mój brat."
Czarna Wdowa: "Zabił 80 osób."
Thor: 'Adoptowany."
Ta i wiele innych scen dosłownie mnie rozśmieszają do leż.
Mi się podobała scenka w której Thor poraz pierwszy rozmawia z Lokim:
"Posłuchaj bracie"
A tu jeb go Iron Man. Loki - bezcenna mina
"No słucham"
Kocham to po prostu :D
Albo Stark wchodzi do centrum dowodzenia i mówi:
"Podnieść monitory, wciągnąć żagiel. Ten tam gra w Galagę! Cwaniak myślał że nie zauważę" :D
Hah, dokładnie, też mi to zapadało w pamięć. :)
- Hulk?
- Wrrr.
- Niszcz.
-Wrrr.
Jak widać powyżej ten film to skarbnica genialnych tekstów :)
Zanim oglądnąłem ten film dziwiło i ciekawiło mnie skąd taka wysoka ocena. Powyższe wstawki humorystyczne nadają ton całej produkcji i stanowią o jej odbiorze. Jak to wszystko czytam to nabiera mnie ochota by zobaczyć go ponownie:) Może nawet podniosę mu ocenę...