A czemu nie?

jak dla mnie Hulk to taki hmm wściekły tytan, i powinien poruszać się bardziej po ludzku, tak jak w Incredible Hulk, a nie jak zielony King Kong.

Sposób poruszania się Hulka to jedna z tych rzeczy ktora zrobila na mnie najwieksze wrazenie.
Tak ma byc prosze pana, jezeli sa nadal jakies watpliwosci to gwarantuje ze komiks je rozwieje : )

Zauważ, tylko że to była nowa interpretacja i to jest genialne.

W tih, chciano zrobić z niego poważnego bohatera i mi się to podobało, ale nie wypaliło to całkiem bo mało zarobił film.

Tutaj zrobiono taką interpretację, że banner to taki trochę niespokojny duch, no naprawdę ciekawie to zagrał i hulk taki tai goryl to naprawdę było fajne, ale i też się nie pozbyli całkiem tej gry z tih, bo jak powalił lokiego to szedł normalnie.

Jak powalił Lokiego to szedł jakby się woził :D Tak to wyglądało.

wiesz bro, dojechal boga to sie wozi. tez bym sie w takiej sytuacji wozil :D

Heh, to świetnie ująłeś, to fakt xD

Zgodze sie, ze TIH byl bardziej serio, a Avenger pod bardziej szczesliwy ,,funwatch'', ale jak przeczytacie w innych tematach sprawa Hulk'a najbardziej mnie zniechecila do tego filmu, przez caloksztalt jego postaci m.in. ,,goryla''. W komiksach takim ,,gorylem'' byl ale w pierwszych wydaniach, moze dlatego ze byl swiezy i glupi.

Moim zdaniem mogli Hulka z 2008 zrobic w CGI i z twarza Ruffalo to by bylo spoko.

Widziałem ostatnio jednego i właśnie się tak prosuszał

a mowilem zonie: na smyczy prowadz, ze smyczy nie spuszczaj!!! gdzie widziales? musze plakaty "zaginal Hulk— wysoka nagroda" rozwiesic...

Kurde tak mniej wiecej wytłumacze bo ciezko to okreslić jak sie idzię na biedronkę tam przy tym skrzyżowaniu mniej wiecej 200-300 metrów.Chciałem zadzonić po jakieś służby ale w sumie uznałem że to nie ma sensu że na pewno gdzies w pobliżu właściciel się znajduję.Życzę powodzenia i mam nadzieję że się znajdzie cały i zdrów.

a dziekuje, dziekuje. na szczescie sam wrocil do domu, nawet jeszcze przed zona.