Czytam wasze wypowiedzi na forum i większość z was pisze, że scena po napisach
zwiastuje coś naprawdę epickiego. Gdyż nie jestem obeznana w komiksach (oglądałam
tylko filmy na ich podstawie) to chciałabym wiedzieć kim on był i dlaczego druga część ma
być epicka?
nie znam się za bardzo ale chyba jest dość silny. Ponoć raz rozwalił pół wszechświata.
Za pomocą Heart of the Universe. Nikt go nie pokonał, cofnął to, co zrobił, i przywrócił wszechświat. ;)
Tak. Zniszczył go, bo chciał się popisać przed abstraktem, Śmiercią, w której się zakochał. Uważał, że w ten sposób dowiedzie swej potęgi. Ale stwierdził potem, że to nie było dobre rozwiązanie i postanowił cofnąć czyn.
Przez takie motywy, nieskończoną ilość uniwersów, umierających i odradzających się cyklicznie bohaterów nigdy nie porwę się na czytanie kimksów, mimo że filmy ogromnie lubię. :)
Jeśli dla Ciebie w filmie o superbohaterach wszystko musi być realistyczne to może nie jest to kino dla Ciebie. Trochę wyobraźni. :)
Wydaje mi się że wyobraźnia tu dużo nie pomoże... mnie osobiście trochę poraża ta niekonsekwentna głupota. Rozwalę wszechświat ... godzinę później...., hmmm chyba to nie był dobry pomysł. Cofnę się w czasie i wszystko gra.
Ale ludzie. Komiks(i takie typu filmy) służą jedynie prostej rozrywce przy której wyłączasz myślenie. Jeśli chcesz się zastanowić nad sensem swojego życia to wybierzesz dramat psychologiczny, a jak chcesz sobie pooglądać rozwałkę w Nowym Yorku to włączysz ten film.
Nie negowałem w tej chwili tego filmu... raczej nie bardzo odpowiada mi ta komiksowa ideologia. Film niezły w swoim gatunku oczywiście... i jak dla mnie broń Boże bez dubbingu. ( bo tym strasznie go wykastrowali)
Np. wyskok dyrektora Fury'ego z helikoptera w 11 min - śmieszne, wyskoczył sobie tak beztrosko jak z pociągu, który już prawie się zatrzymał lub Hulk, który miażdżył wszystko, a nie może podnieść młota Thora.
Młotek thora może podnieść tylko thor.
Nie widziałeś że helikopter został uszkodzony i spadał w dół.Fury skakał z 2.5m max.
Spróbuj sobie tak gładziutko wyskoczyć z uszkodzonego helikoptera.
Dobra, nie ma sensu wytykać niedorzeczności, bo to film o super bohaterach i tak właśnie ma wyglądać.