Może ja czegoś nie rozumiem, ale skoro film ma ocenę 8,2 to nie może być syfem :D Dlaczego tacy jak Ty nie potrafią uszanować gustu innych? Tobie się film nie podobał, ale ma tysiące fanów. Według mnie dobry film to taki, który trafia do przeciętnego człowieka. Nie taki, którym zachwycają się jacyś krytycy czy inni "znafcy". 95% widzów uważa, że to dobry film, więc jest on dobry nawet jeśli mi czy Tobie się nie podobał. Od razu mówie, że go nie widziałem więc swojej subiektywnej oceny tu nie przedstawie.

sobie zobacz ocenę i miejsce The Avengers na IMDB :)
Wtedy poplujesz ekran monitora ;D

Ja nie pluję. A już na pewno nie na monitor. A film nie zasługuje być w top setce. Myśle że Avengers za jakiś czas wyjdą ze stówki na miejsce na które zasługuje. Czyli około 1000-2000 albo dalej.

buahaha ..
Zobaczysz jeszcze lepszą ocenę, gdy Film wyjdzie na DVD,BLURAY ocena będzie i niebo lepsza niż teraz jest.

Aaa co to miało być za 3d? nie było żadnego efektu xD xD. A od filmu 3d wymaga się chociaż lekkiej głębi.

Tak w ogóle masz fajnie ocenione filmy. Kevin sam w domu 1/10 pffff , transormers -10/10 ten syf ??? ze scenariuszem pisanym na kolanie??robisz z siebie niezłą beke oceniając tak filmy, idź oglądać te swoje transfomersy i jackassy.

Ocenianie kogoś na podstawie obejrzanych filmów? Żałosne...
Fakt, że średnia ocen jest taka, a nie inna chyba o czymś świadczy, prawda?

Łooo boże ...
O gustach się nie rozmawia, a najwyraźniej nie ubrałeś okularów, ponieważ kevin sam w domu to jeden z moich ulubionych Filmów ;) A to, że 4 część odbiega od 1 , 2 części to już wina scenariusza, reżysera.

"Aaa co to miało być za 3d? nie było żadnego efektu xD xD"
To chyba byłeś w tym zj**anym CC, jeżeli na taki film iść do kina, to tylko ORANGE IMAX, tam jest efekt.

A i Syf to najwyraźniej masz w głowie, jestem po prostu fanem SC-fi, akcji. Ale widać, że nie potrafisz tego po prostu docenić .

Ode mnie film ten otrzymuje 8/10. Nie wiem jak niektórzy odbierali ten film, ale to leciało w kinach "masowej publiczności", sam ten fakt oznacza, że raczej będzie to obraz, który się ogląda, a nie szuka w nim głębi. Ma on zapewnić rozrywkę i efekty, a nie jakieś psychiczno - filozoficzne doznania. Dla mnie już jest oczywistym, że jak chcę się rozerwać w kinie, to idę na jakąś bajkę bez fabuły, ale jestem świadom tego, że będzie to coś w tym stylu i będę oglądać efekty, a nie piękne zdjęcia. Stąd ten film ma u mnie 8. Obrazy z "głębokim" przekazem to albo w kinach studyjnych albo w domu na komputerze. Dla mnie ten film zasługuje jak najbardziej na swoją ocenę, bo dobrze się bawiłem oglądając go i w pełni spełnił swoją rolę. Ocena jaką daję ( w moim przypadku), nie zawsze oznacza, że oceniam film po przekazie, w przypadku takich filmów jak "Avengers" ilość gwiazdek wyraża jak "bawiłem" się oglądając ten film, a na tym filmie czas mi minął szybko więc otrzymuje ocenę taką, jaką w moich odczuciach mu się należy.

Mysle, ze chodzilo mu o glebie efektu 3D a nie jakiegos ukrytego przekazu w tym filmie...wg. mnie 6 czy 7 to max ocena dla "The Avengers"

Oczywiście fan niezaprzeczalnego dzieła pt. "Nietykalni" którego w top1000 nie powinno być, a okupuje czwarte miejsce. Porównajmy oceny profesjonalnych krytyków filmowych tego dosyć przeciętnego obyczaju do najlepszego filmu o superbohaterach:
http://www.rottentomatoes.com/m/the_intouchables/ - 6.7
http://www.rottentomatoes.com/m/marvels_the_avengers/ - 8.1
To pokazuje co jest przeszacowane na tym portalu. Pozdrawiam.

Przecież "Nietykalni" to arcydzieło, nie wiem czego się czepiasz :D

Sam nie wiem. Od oglądnięcia jedyne co mnie zastanawia to czemu dałem 7/10, a nie 6/10 i dalej nie wiem. W sumie wtedy ten film jeszcze nie gościł w top100 i było mi to obojętne. Chociażby "Flash Gordon" którego dzisiaj widziałem podobał mi się o wiele bardziej i jest oryginalniejszym filmem, a dałem taką samą ocenę (ale z serduszkiem). A jedyne co mnie zastanawia przy "Avengers" to czy iść jeszcze raz do kina (a byłem 3 razy już co mi się zdarzyło wcześniej raz).

"A jedyne co mnie zastanawia przy "Avengers" to czy iść jeszcze raz do kina (a byłem 3 razy już co mi się zdarzyło wcześniej raz)."

Przy Drive? : >

Nie pamiętam do końca, ale kiedy oglądałem "Nietykalnych" to nie było ich jeszcze w top100 chyba i byłbym w stanie napisać o nich coś pozytywnego (chociażby niezłe aktorstwo), ale to co się teraz dzieje to jest parodia i nie zostaje mi nic innego jak krytykować.

Pierwszy to "Drive" oczywiście.