i całe szefostwo o tym dobrze wie i dlatego Downeya jest tak dużo na ekranie. głupi nie są.

Niby tak, ale gdyby nie cała reszta, to byłby to Iron Man 3. Rola Starka jest świetna, ale to jest w tym filmie fantastyczne, że dobrze on współgra z resztą ekipy.

Zgadzam się

to tak jakby powiedziec, ze gdyby nie Joker to TDK by byl duzo slabszy XD

No przecież można tak powiedzieć, o co ci chodzi :P. I oba przypadki prawidłowe.

Nie miałem na myśli postaci Ironman/Stark, ale konkretnie Downey'a Jr. Facet po prostu ma charyzmę i gdyby Starka grał ktoś inny byłoby słabo (np taki cpt. America jest strasznie drewniany, prawie jak Pawełek z Klanu).