To co dziś zobaczyłem... rzuciło mnie na kolana, dobrze, że od śniadania nic nie jadłem, bo szkoda podłogi. Chciałem się rozpisać, ale to chyba bez sensu... tu nie ma właściwie o czym pisać... jedyny plus to ciekawe efekty, ale jak dla mnie to stanowczo mało.