Avengers

The Avengers
2012
7,5 348 tys. ocen
7,5 10 1 347956
6,8 61 krytyków
Avengers
powrót do forum filmu Avengers

Robert Downey Jr. jako Bruce Wayne / Batman.
Chris Evans jako Foley.
Mark Ruffalo jako Komisarz Jim Gordon.
Chris Hemsworth jako John Blake.
Scarlett Johansson jako Selina Kyle / Kobieta-Kot.
Jeremy Renner jako Bane.
Tom Hiddleston jako Daggett.
Clark Gregg jako Agent CIA.
Cobie Smulders jako Miranda Tate.
Stellan Skarsgård jako Lucius Fox.
i
Samuel L. Jackson jako Alfred!

PoMroczny Rycerz Wstaje! Co Wy na to?

ocenił(a) film na 9

nie

ocenił(a) film na 10

Nie porównój do tego Mrocznego Rycerza człowieku to

użytkownik usunięty
pawelc11

Po pierwsze, to nie jest porównanie tylko "co by było gdyby".
Po drugie, czemu nie?

ocenił(a) film na 10

Zupełnie inny poziom kina, to jest bajka dla dzieci, a mroczny rycerz opowieść o bólu, poświęceniu, nienawiści, kruchości życia, walki o własną ideologie odkupienia walki ZWYKŁEGO człowieka który pokoje swoje granice w celu walczenia o swoją sprawę swoje miasto czuje wrodzoną miłość do miejsca e którym się urodził, Bruce Wayne to biznesmen człowiek z jajami anie jakiś fiku miku bohater ze złotą zbroją super żołnierz czy inna czysta fantazja, sprzęt wojskowy wysokiej jakości firma między narodowa człowiek który nie może znieść że przestępcy pochłaniają świat, wpływy, inteligencja, kreatywność, hard ducha, a jednocześnie człowiek nadal pogrążony w bólu po stracie rodziców. TO MA JAKIŚ SENS TWORZY JEDNĄ CAŁOŚĆ, A Avengers nie powiem świetnie się bawiłem było śmiesznie itd. ale jednak kim są Ci bohaterowie nikim nie mają osobowości banda farciarzy zdobyli moce albo urodzili się z geniuszem :( I mało tego władza i moc nie uderza do głowy, nie mają swoich pełnych traum historii nie walczą w imię ideologi, nic nie poświęcają "Dobro zawsze wygrywa" a mroczny rycerz dostawał od Jokera od Bane itd, równa walka dobra ze złem bez przewagi wygrywa ideologia spryt i większa zdolność adaptacji przeciwnika większa siła woli jednak bohater zawsze nie odnosi wygranej typu dobro wygrało bo tak, wzioł na Siebie winy by ludzie nie stracili wiary w dobro by dać nadzieje jak sam mówi maskę może włożyć każdy ale symbol jest niezniszczalny

ocenił(a) film na 10
pawelc11

Nie chcę Cię obrażać ale jest duża przepaść między Iron Manem a Mrocznym Rycerzem wiem że człowiek noszący strój nietoperza jest fantazją ale wszystkie trzy odsłony Mrocznego Rycerza mają bardzo dużo wspólnego z realnością, ale w wielu filmach pewne prawdy są zastąpione elementami fantastycznymi, nawet w Weselu Żeromskiego które ostatnio musiałem przeczytać do szkoły, wszystko zależy od nas dla Cb to kolejny film o superbohaterze dla mnie to prawdziwe arcydzieło wśród Sci-Fi

ocenił(a) film na 10
pawelc11

no chyba kpisz, Nolan, poza BB stworzyl akcyjniaki z banalnymi postaciami. o gacku nie dowiadujemy sie nic nowego przez 2 nastepne czesci, filmy sa momentami absurdalnie nielogiczne, postacie plaskie i jednowymiarowe.
Wayne to nie zwykly zlowiek, on kupuje sobie bycie superbohaterem, nie tworzy zadnej calosci, on miota sie pomiedzy miloscia a byciem Batmanem jak postac ze Zmiezchu.
osobowosci w Avengers i ich relacje to jest najlepsza czesc Avengers. nie wiem co Ty ogladales ale TDK i TDKR wypadaja pod tym wzgledem badzo ubogo, jak typowy film dla nastolatkow. GAcek przez 3 filmy jest zakochany i to jedyny problem jaki ma, tu nie ma zadnego porownania do sytuacji np. Bannera, kolesia ktory staral sie popelnic samobojstwo.
zgadzam sie, ze to inny poziom kina, Gacki to powiezchowne opowiastki dla mlodzierzy z natretnym moralizatorstwem, Avengers film na ktorym trzeba myslec by go zrozumiec

ocenił(a) film na 10
hetzer

Nie wiem czy to jest prowokacja czy żart po prostu to zignoruje

ocenił(a) film na 10
hetzer

Spojrzałem jakim filmom dajesz wysokie oceny twój gust kinowy = rozrywka i pokazówka :)

ocenił(a) film na 10
pawelc11

chcesz powiedziec, ze moja milosc do kina gatunkowgo to cos zlego? oceniam filmy ktore mnie interesua w sposob naturalny, od zawsze i chyba nie jest to dziwne. dziwne by bylo gdybym sie zucil na kino iranskie, "bo obejzalem kilkanascie filmow i jestem znawca".
nie sa to ani prowokacje, ani zarty. to sa fakty. Nolanowskie Gacki to sa rewelacyjne/bardzo dobre filmy z postaciami ktore reprezentuja konkretne postawy moralne, doslownie archetypiczne. w tym nie ma glebi, czy tam normalnych, ludzkich problemow jak w Avengers, u Nolana wszyscy wiedza co robia a najwiekszy dylemat to ten z miloscia. i tak przez 2 flmy, inaczej bylo tylko w BB gdzie Wayne ewoluowal aby stac sie Batmanem.
o detalach napisal Ci roach22

ocenił(a) film na 10
hetzer

To są "fakty" to pryzmat oceniania jednego człowieka na podstawie jego wyobraźni i sposobu postrzegania świata, ach sam nie wiem co ci napisać, mi jest obojętne kto ma jaki gust filmowy ale naprawdę mówienie że film Avengers to film o ludzkich problemach, po prostu komiksowa odsłona pełna zabawnych tekstów i wybuchów rozwalanka

ocenił(a) film na 10
pawelc11

to nie jest nic subiektywnego, np. Joker jest uosobieniem chaosu, anarchii i niczym wiecej. nie wiemy o nim absolutnie nic. jednowymiarowy symbol. to nie jest wcale wada, to wybor tworcy. z drugiej strony mamy Lokiego, z kompleksem brata, oklamywanego przez cale zycie, takiego urwisa ktorego zycie postawilo przed sciana i nagle tal sie tym zlym, potworem. a on nawet nie byl przygotowany na taka sytuacje, przeciez wyraznie bal sie The One i stojacego za nim Thanosa, prawdziwych zlych. to, ze stal sie tym kim jest to jest wlasciwie przypadek. jak w zyciu.

hetzer

Coraz więcej ludzi polega na czytaniu twoich postów, chyba zbyt inteligentnie próbujesz do nich przemówić. Lepiej napisać coś w stylu typowego forumowicza z forum TDKR, czyli "sam jesteś nielogiczny, ten film to arcydzieło" =)

hetzer

hehe niezly joke.

ocenił(a) film na 10
hetzer

Tak Joker, Bane, Człowiek o dwóch twarzach postacie płaskie i jednowymiarowe jasne :)

ocenił(a) film na 10
pawelc11

tak, to symbole kolejno: chaosu, zemsty i kariery za wszelka cene.

ocenił(a) film na 10
hetzer

"Kariera za wszelką cenę" - Wątpię Harvey podobnie jak Wayne chciał pomóc Gotham stanąć na nogi, walczył z przestępczością nie popełniając ani jednej wpadki, ale strata kobiety zniszczyła jego osobowość później chora chęć zemsty co świadczy o dwoistości osobowości naszego Denta
"Chaos" - Zależy jak rozumiesz te słowo ale uznajmy że Jokera można określić tym jednym przekonałeś mnie
"Zemsty" - To jest dopiero stwierdzenie mamy przeszłość bohatera jego zakazaną miłość do Mirandy nadludzką siłę, chęć zemsty, dzikość odzwierciedlenie zasad ligi cieni, próby wyczyszczenia świata w celu stworzenia nowego, ciągłość

ocenił(a) film na 10
pawelc11

przeciez Gordon mowil, ze z tego powodu nazywali Harveya "Dwie Twarze", bo niby byl w porzadku, przyjacielski itd. ale tak naprawde to myslal tylko o karierze. co do "ani jednej wpadki" to Gacek go zastopowal kiedy gral w rosyjska ruletke z pomocnikiem Jokera. walnal mu nawet dlugi wyklad, ze tak nie wolno i ze to jest "be". nawet laska ktora niby kochal nie przejmowal sie wcale. ciezko powiedziec, ze jego osobowosc sie zmienila, po prostu akcenty sie poprzesuwaly.
potraktowalem ta pare jako jedno. Bane to zakochany chlopak na posylki, bez zadnej moralnosci i bez wlasnych celow, dodatkowo zafascynowany przemoca. dlatego wylecial z Ligi. Miranda myslala tylko o zemsie na Waynie. niby odtworzyli Lige, ale sprzeniewierzyli sie wszystkim celom jakie Liga miala. w BB Gotham bylo celem, poniewaz bylo to najbardziej zdemoralizowane miasto na swiecie. w TDKR byla to oaza spaokoju. atak na to miasto to byla prywatna wendeta, bez glebszych podtekstow. to Gacek mial cierpiec, a nie swiat stac sie lepszy.

pawelc11

Sam fakt ze IM ma wielka dziurę w klacie(schowek na browara?) i hasa jak młody bóg jest już wystarczającym powodem by nie podchodzić do tej postaci pozwanie i skresla w moich oczach ten film który mimo wszystko i dzięki RobertowiJR sprawdza sie doskonale jako kino rozrywkowe ;]

ocenił(a) film na 10
hudylobo

Zgadza się, dokładnie to mam na myśli, wydaję mi że mimo kilku wpadek (3część) to nowe opowieści o rycerzu Gotham są fenomenalne, Zgadzasz się ze mną że to inny poziom kina ??

pawelc11

Film jak każdy film nie jest doskonały ale poziomy są znaczne i zgadzam się oczywiście, gdy kilka dni temu oglądałem po raz kolejny TDKR znów byłem pochłonięty Avengersi gdy chciałem sobie ich dziś odświeżyć polegli po 30min i skończyłem, dla porównania Xmeni(X1i 2 oraz FC oglądam raz po raz z przyjemnością jak Batmany), avengersi jako rozrywka jest db ale batman to dobre kino które niesie więcej przyjemności/dojrzałości oglądania. Do poniższego tekstu dam tyle że od Thora zdecydowanie lepiej wypadł nawet wielki przegraniec HalJordan

ocenił(a) film na 10
hudylobo

Zgadza się Wielki przegraniec do dobre określenia :) Nie czytałem komiksów nigdy jedynie jakieś animacje i nie miałem swojego faworyta ale jeśli chodzi o filmy to tu reżyser spełnia główną rolę, szkoda że się nie podejmie Supermana bo też filmy zawsze kicha, jedynie seriale były strawne na TVN Siedem Lois and Clark albo Smallville w wolnej chwili fajny lektor :-)

pawelc11

komiksy z latarnia miażdżą jego kinowy występ (te które wydało tm-semic) ,eSa jak niżej napisałem zobaczymy w 2012r i zanosi się na porządnego Supcia pozbawionego gaci ale za to z jajami ;p

ocenił(a) film na 10
hudylobo

no prosze Cie, porownujesz dziure w klacie do dziury w osobowosci? nawet Thor ktory jest bogiem z innego wymiaru i ma wiecej wspolnego z ludzmi od Gacka Nolana...

hetzer

hehe nom cytuje jak to leciało(jesli dobrze pamiętam :
Thor: loki to mój brat
Fiury/lub ktoś inny z Tarczy: Loki zabił setki ludzi(a możne tysiące?),
Thor: ale brat przyrodni
strasznie bombiasta osobowość( nie zle się w kinie uśmiałem)
słabiak Green Lantern miał już w sobie więcej osobowości

ocenił(a) film na 10
hudylobo

wyrwales z kontekstu, Banner powiedzial, ze Loki jest swirem , ze az smierdzi wariactwem, stad tez taka reakcja Thora. swoja droga byla bardziej rozbudowana- powiedzial ze to Asgardczyk i jego brat. a powiedzial to, bo go po prostu kocha, co raczej nie jest dziwne i poniewaz jest dumny, ze jest z Asgardu. wlasciwie to swiadczy tez o tym, ze nie traktowal ludzi do konca powaznie. dlatego uwazal sie za opiekuna Ziemi.
ciekawe jest to, ze mniej wiecej tyle samo informacji o Batmanie dostajemy z 3 dlugasnych filmow Nolana. a tutaj masz jedno zdanie.

hetzer

PS liczę ze IM3 zaskoczy mnie pozytywnie(koniec z komedyjkami początek mocnego kina akcji) , mam równie wysokie oczekiwania względem nowego Starka co eSa(rehabilitacja/nowy duch protoplasty) w 2012r po zwiastunach oczywiście

ocenił(a) film na 10
hudylobo

alez skad, IM bedzie tradycyjnie skupiony na osobowosci Starka, a Superman na rozwalce i symbolice

hetzer

tak tylko że zwiastun sugeruje coś więcej niż picie,imprezki ,bzykanie i zabawne riposty oczywiście to jest fajne z racji dobrego/bdb aktora ;] Sądzę że Supek zaskoczy nas wszystkich nawet tych co psioczą na zewnętrzne gacie(których już nie użyczymy)

ocenił(a) film na 10
hudylobo

oczywiscie ze bedzie wiecej. tak jak w kazdy poprzednim. Marvel dzieki bogu skupia sie na rozwoju bohaterow, na ich osobowosci, a to co Ty wymieniles to jest czesc osobowosci Starka i gdy np. facet powoli umiera to jest jego reakcja- zapic problem, zaruchac zamiast rozpaczac, odsunac czane mysli. gdyby to zmienili to zmienili by calkowicie charakter bohatera, a to grzech, namietnie popelniany przez Nolana btw.
poza tym Feige powiedzial jasno: "It’s not a serious movie, but we seriously dig into exploring more of Tony." i to jest ta roznica, Marvel robi filmy o prawdziwych ludziach, DC o granitowych pomnikach

hetzer

w sumie to Stark zmienił tyle ze wiol się za poprawianie swych błędów hoc z czego miałby żyć jak nie z handlu bronią(jakoś za słodko to przeszło). Filmy oczywiście są lekkie i przyjemne i szybko strawne co ułatwia oglądanie ich ale to nie ta sama liga co gacek gdzie podejście do życia i bohaterów jest poważniejsze co mi bardziej pasuje(i nie mówię tego tylko dla tego ze batek jest mym ulubieńcem ). I na moje oko Marvel robi filmy dla młodszego widza w przeciwieństwie do DC czy Dark Horse(Sin City ,300, Hellboy). Co nie zmienia faktu ze pochłaniam to wszystko od początku istnienia tm-semic.

ocenił(a) film na 5
hetzer

Nie widziałeś ani IM3 ani Supermana więc tego nie wiesz. To co widać w trailerach może i ładnie wygląda ale o niczym jeszcze nie świadczy, zresztą w przypadku MoS to nawet nie dostaliśmy jeszcze konkretnego trailera, więc nie można o nim powiedzieć nic.

ocenił(a) film na 10
zombie001

w przypadku MoS mamy rezysera 300 i producenta ktory splodzil Incepcje, stad moje obawy. w przypadku IM3 mamy konkretne wypowiedzi producenta i rezysera na temat filmu. oczywiscie nie wiem jak to wypadnie w realu, ale nie ja zaczalem ten temat, wiec nie poczuwam sie do winy :)

pawelc11

"banda farciarzy zdobyli moce albo urodzili się z geniuszem" na 6 z avengers jeden miał "fart", bo dali mu serum, drugi natomiast miał "niefart" bo się tym serum bawił. stark sam do wszystkiego doszedł i jak widać w IM stał się kim jest jakby nie z własnej woli do tego to postać dynamiczna, nie to co gacek. Do tego dwójka agentów, tych to dopiero szprycowali sterydami(ironia) itp. A i tak taka BW nakopała by gacka. Co do reszty, to dobrze, że zignorowałeś hetzera, on taki łomot spuszcza fanom gacka, że lepiej oszczędzić sobie wstydu i od razu uciec =). Jak by nie było to prawie cały twój post to przerost formy nad treścią. Takie pitu pitu o niczym, może to jakieś wyolbrzymienia żeby pokazać ile to patosu mamy w gacku.
W każdym razie TDKR to dobry film, ale przekombinowany....

ocenił(a) film na 10
roach22

alez to zaden lomot, tylko mnie zawsze ciekawilo np. skad sie bierze ten mit o "zwyklym Waynie" o ktorym Fox powiedzial cos w stylu "milioner ktory tlucze najgrozniejszych bandytow golymi rekoma". ja jestem zwykly czlek i o dziwo ani milionow dolarow, ani milionow bandytow na swym koncie nie mam ;)

ocenił(a) film na 10
hetzer

O kurde to żeś dosypał teraz, popisałeś się tym tekstem ja też jestem zwykły człek no tak wszyscy nimi jesteśmy mamy tyle samo pieniędzy taki sam sposób myślenia widzenia talenty bo przecież niema czegoś takiego jak bieda i bogactwo jest zwykly człek no stary :((

ocenił(a) film na 10
roach22

No nie wiem dla mnie Iron Man to też farciarz, po prostu się urodził genialny, zbudował Sb zbroję bo go zainspirowali złoczyńcy niczego nie poświęcał nikt go nie szkolił przez żadne cierpienie nie przeszedł nic tak naprawdę o Sobie nie wie, i strasznie cwaniak uje ma innych za nic robi show tu nie chodzi o jakiś symbol, budował i sprzedawał BROŃ miał w dupie wszystko i tak naprawdę nie wiemy czemu podejmuje się walki ze złem chyba dla sławy i popularności, dużo bardziej podobał mi się komiksowy i bajkowy Iron Man który się nie ujawnił i miał inteligenty dowcip, i wiem że niby Batman by przegrał z każdym avengerem bo rzeczywiście Batman nie jest taki mocny wcale w odsłonach Nolana, dlatego jest bardziej realniejszy nawet sam Alfred tyle razy mówił ile go składał, jego technologia i firma itd. na Science była wyjaśniana na jakiej zasadzie mogła by działać, nikt mnie nie przekona że The Dark Knight jest cienki, to super film, mimo kilku błędów jednak mi nie przeszkadzających. Dlatego uważam że Avengers to baja zwykła baja, nawet Iron Man niby człowiek a nawet w bajce zawsze jakoś to zbroje ktoś mu zniszczył i noge złamał czy coś a w tym filmie ta zbroja jest mocniejsza od Saint Seiya :P Nic jej nie rusza tam niby zawsze jest podrapana, zauważ jaki to bezsens gdy w jedynce tak łatwo mu zgniótł maskę ten zły, albo Thor zmiażdzył ręką, a on zawsze nie tknięty

pawelc11

Farciarz? On ratował własne życie, zrobił to pod przymusem. A jego samotność to wielka słabość. Jak mu powiedzieli w jaskini "masz wszystko, czyli nic".
Broń była sprzedawana na lewo, a kiedy się dowiedział do czego służy coś się w nim ruszyło, bo przecież nie musiał budować nowej zbroi i zająć się tym co narobili w firmie.
przecież w jedynce walka nie odbywała się na pięści, jak go złapał to go rozwalał, przecież ta zbroja pod koniec sama się rozlatywała, a thor to gość który potrafił walczyć z hulkiem jak równy z równym, tego chyba nie muszę tłumaczyć...

ocenił(a) film na 10
roach22

no, przed jaskinia to Stark po prostu sprzedawal bron, kazdemu. potem dopiero do niego dotarlo co robi.

ocenił(a) film na 10
hetzer

"Dziękuje"

ocenił(a) film na 10
roach22

Jak się rozlatywała gdzie niby, ale ja pytam co jemu się działo był w niej bezpieczny jak w biurze no dobra na lewo czy na prawo ale BROŃ to "czego może służyć" ??(Panowie i to wy mówicie mi że nazywając Batmana Arcydziełem jestem mało inteligentny), jeśli chodzi o jego farciarstwo odwołujesz się tylko do jaskini czyli jedynej złej rzeczy jaka go spotkała, ja mam na myśli ten super umysł to że w wieku 4 lat zbudował swój pierwszy procesor ciągle nie kumasz nie wiem dokładnie ale było w jedynce o tym tak na początku, miał wszystko od dziecka bo się z tym urodził niczego nie zdobywał on po prostu to miał !! Żadnych poświęceń motywów czy czegokolwiek to jest postać jak to hetzer ujoł płaska i jednowymiarowa

pawelc11

właśnie płaski to on mógł być do jaskini. Gacek też nie zaczynał od zera, miał fortune swoich rodziców, a stark był genialny jednak nie potrafił tego wykorzystać, a sytuacja bez wyjścia dała mu jedną jedyną opcję....

ocenił(a) film na 10
roach22

Po prostu ktoś go przycisnął a on nagle Sb wymyślił że skoro taka zbroja działa to czemu nie nie zbuduje w ciepłym domciu :-) Niema emocji walki ze Sobą poznawanie świata przestępczości sposobu myślenia przestępców, działania mafii, itd. Nasz Tony jest przecież geniuszem który wie wszystko o wszystkim i do niczego nie musi dochodzić sam metodą prób i błędów wybiera jedną prostą drogę z punktu A do B i tam jest CZEGOŚ takiego niema w życiu, zawsze są porażki, zawsze jest ból i cierpienie anie chwilowe tarapaty, NIE WYMAGAM tego od Iron Mana czy Kapitana Ameryki bo to jest bajka dla dzieci a dla nas ludzi dorosłych świetny show i zabawa, JEDNAK apeluję o większe docenienie twórczości Nolana który z superbohatera zrobił naprawdę ciekawą postać napiętnowaną Traumą bólem przeszłości który w życiu wiele poświęcał by wszystko mogło być dobrze na rzecz innych,

pawelc11

cholera to po co ja pisze te posty skoro ty ich i tak nie czytasz? Napisałem o tonym wystarczająco, zmienia się, gdzie i kiedy, tak jak gacek ta zmiana mam miejsce podczas stawania się superherosem tylko, że ten IM też zmienia się na przestrzeni następnych 2 filmów a gacek to postać typowo statyczna której ta walka z przestępczością w ogóle nie rusza. Przestań mi tu robić z gacków nolana coś czym po prostu nie są. To świetne filmy jednak nadal filmy o facecie w kiczowatym stroju nietoperza. A skoro już patrzysz tak na avengers, czyli trykot = bajka to gacek nolana też jest bajką ....

ocenił(a) film na 10
pawelc11

1. Tony, gdy go poznajemy jest materialista, nie liczy sie z innymi, produkuje bron. to punkt punkt A.
Wayne gdy go poznajemy walczy z przestepcam, bo rodzice. to punkt A.
2. jego produkt, rakieta prawie go zabija, a czlowiek ktory uratowal mu zycie ginie. Tony czuje sie winny i chce naprawic zlo ktore ON do tej pory robil. to punkt B w jego zyciu, poroz z punktu A do B
Wayne przylacza sie do Ligi zeby walczyc z przestepcami. niesety, oni chca ich zabijac, a on nie. wiec ich niszczy. to punkt... A. podroz z ptk. A do A...
3. gdy TOny jest pewny, ze jegoi geniusz to samo dobro, o czym mowi na Stark Expo okazuje sie, ze jego wlasna technologia pomalutku go zabija. nie radzi sobie z tym sam. nie odkrywa, ze nie jest perfekcyjny i ze nawet on potrzebuje pomocy. to punkt C
pojawia sie Joker Batman walczy z nim. wciaz punkt A
4. z ciekawosci Tony dolacza do Furego. w trakcie filmu odkrywa, ze sa wartosci warte poswiecenia zycia. to punkt D w jego zyciu
pojawia sie Bane i Wayne z nim walczy. w 3 filmach 3 razy ocalil Gotham, 3 razy zastanawial sie nad znaczeniem symboli i 3 razy mial problem co wybrac- lasencje czy Gackwatosc. od poczatku do koncza, od czesci pierwszej do ostatniej nic sie nie zmienilo. on nic nie poswiecil, po prostu zle stalo sie, on nie zastanawial sie dlaczego, po prostu byl Mrocznym Rycerzem. rozumiem, ze to Ci se podoba, ale to nie jest skomplikowana postac.

ocenił(a) film na 5
hetzer

pomijając fakt fakt, że strasznie to uprościłeś ( w przypadku Gacka) i trochę przekoloryzowałeś (w przypadku IM) to na przykładzie tego postu widać jak bardzo nie lubisz filmów batmanów Nolana i jak mocno faworyzujesz Marvela :D. Wyraźnie zauważam tu echa trwającej już lata wojny między fanami DC i Marvela, która jak widzę jeszcze bardziej zostaje pogłębiana przez kolejne ekranizacje.

ocenił(a) film na 10
zombie001

ok, mozesz uwazac inaczej, to nie jest grzech. ale roznica miedzy tym co ja napisalem a tym co Ty jest mniej wiecej taa, ze ja sie podpieram konkretnymi przylkadami, a Typiszesz ze ja Nolana nie lubie i o wojnie Marvel-DC.
rozumiem, ze dostrzegasz glebie w w postaci Gacka w wydaniu Nolana, ja dostrzegam archetypiczny symbol. i teraz musi pasc pytanie- Dlaczego tak myslisz? a to napisalem, dosyc konkretnie. w innym wypadku sprowadzimy rozmowe do kwestii wiary, a wydaje mi sie, ze to nie o to chodzi.

ocenił(a) film na 10
zombie001

Rzeczywiście Wayne też się zmieniał w lidze cieni jak podróżował całkowicie się zagubił, w dwójce jedynie wybierał między miłością a Batmanem, chociaż ciężko to tak nazywać, ale wiedział że musi dokończyć misję w trójce już niema żadnej miłości nie wiem co on się tak na nią uparł, uparł się że Wayne był statyczny, Joker i w ogóle wszystko od A do A ja w ogóle tak tego nie odebrałem :P Ale już nie dyskutuje bo przegrałem dyskusje można powiedzieć przegadali mnie ja jednak przy swoim odbiorze Batmana zostaje.

pawelc11

"ale wiedział że musi dokończyć misję" misję ratowania gotham jak sądzę, bo chyba tylko taką trwała od pierwszej do ostatniej części =).

ocenił(a) film na 10
roach22

Ach, gracie ze mną Batman chciał pomóc policji i prawnikom by ogarnęli te miasto i udało się przecież trwał 8 lat pokoju nawet z 1 do 2 już wszystko się zaczęło układać gdyby nie pojawienie się Jokera, więc tak naprawdę misja skończona ale kobieta jego marzeń już nie żyła. Dlatego film świetnie pokazał że kto mieczem wojuje od miecza ginie być może nie tak samo ale nigdy ogniem ognia nie ugasisz :P, Powiem wam tyle jesteście fanami komiksów marvela a ja lubię oglądać filmy :)) Każdy z nas przez pryzmat naszych gustów inaczej odbiera coś, lubię twórczość Nolana filmy o bohaterach również nie powiem że jestem fanem DC bo uważam że filmy o Supermanie to kicha albo ten nowy Green Latern natomiast Watchmen również mi się podobał w Batmanie otrzymałem wszystko co chciałem, realny człowiek dokonujący realnych decyzji i ponoszący realne skutki, z błyskotliwością, inteligencją, siłą woli, wiarą i siłą ducha itd. To jest kwestia gustu, no moim zdaniem Marvelowscy bohaterzy na takim dobrym poziomie MOIM bo już nie mam ochoty dyskutować :P X-Men Pierwsza Klasa, i Blade o wampirach których wizerunek zawsze lubiłem jako prawdziwe potwory :P

ocenił(a) film na 10
pawelc11

ja to nie ma w 3 milosci? zaczyna sie od zalamania Wayna po stracie ukochanej Rachel, a konczy buziakiemi i randka z Kicia. no chyba, ze ja to opacznie zrozumialem i pocalunek byl udawany, a w knajpce spotkali sie, coby partyjke szachow rozegrac i o malarstwie falamandzkim podyskutowac- wiadomo, Europa, wyzsza kultura obowiazuje ;)
i nie jest to kwestia uporu a ciekawosci- dlaczego czesc widzow widzi tam cos czego ja pomimo wysikow dostrzec nie potrafie, a dostrzegam zupelnie inne rzeczy. ja nie chce Ciebie "przegadac", ja sie chce dowiedziec, a to musisz przyznac jest subtelna roznica.