Moim zdaniem na koncu jest Thanos

Tak, to Thanos :)

Nie pamiętam jak było z tymi silnikami, ale wydaje mi się, że najpierw siadł jeden, potem drugi. Wtedy Helicarrier zaczął spadać, ale Stark włączył pierwszy silnik.

Co do Hulka- za pierwszym razem w jego przemianie maczał palce Loki, za drugim razem zmienił się dobrowolnie. Jeśli dobrze pamiętam, kwestia samokontroli podczas przemiany była poruszona w filmie o Hulku.

Na końcu jest Thanos.

Ad. 1.
Trochę bez sensu się czepiasz ^^ Pojazd S.H.I.E.L.D. zaczął spadać dopiero jak wszystkie przestały działać. Najwidoczniej jeden wystarczył, żeby utrzymać go w powietrzu:) Poza tym, pamiętaj, że to nie jest zwykły aeroplan, a mega wypasiony super-łodzio-samolot:D

Ad. 2
Nigdy nie przepadałem za Hulkiem, ale on nie jest zły i nie niszczy wszystkiego co popadnie (no dobra, trochę niszczy). Generalnie jego świat dzieli się na tych, którzy go chcą lać i na tych, którzy chcą mu pomóc. Chyba w filmie łatwo było było odróżnić jednych od drugich. Druga sprawa, to fakt, że Bruce Banner od roku nie miał żadnego ataku i na końcu sam z własnej woli zamienił się w Hulka, co może sugerować, że w pewien (aczkolwiek niewielki) sposób nauczył się kontrolować Hulka.

Na końcu jest Thanos - tak mówią inne źródła:) Nie znam dokładnie tej postaci, więc odsyłam do Googla:P Mam nadzieję, że trochę pomogło!

Ten na końcu to na 100% Thanos. Czyli w dwójce będzie jeszcze większa rozpierducha. Czyli polecą schematem, ale chyba takie założenie tego filmu.

dzieki :)