Avengers
The Avengers
2012
powrót do forum filmu Avengers 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 3 
ocenił(a) film na 8 ocenił(a) film na 3 ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 3
Na wstępie film z polskim dubem to ocena 0. Loki i może Kapitan Ameryka wypadli nieźle.
Natomiast każdy głos kobiecy tak strasznie nienaturalnie brzmiący, masakra. Ale głos Thora to
katastrofa, nie wiedziałem, czy płakać, czy się śmiać. Same kwestie dobrze wpisane w ruch warg
aktorów, natomiast osoba odpowiedzialna za obsadę się nie popisała (mówiąc delikatnie).
Sam film słabiutki. Dialogi to im pisał chyba 12 latek. Taka scena, typu Fury strzelający z 200
metrów do startującego odrzutowca ze zwykłego pistolecika. Potwory latające wielkości 2
samolotów pasażerskich ''ocierają'' się o budynki a w nich pękają okna. Wystarczy sobie
przypomnieć WTC i by nie było takich głupot. A Fury to mistrz wywiadu, mistrz obrony przed
obcymi, podejmujący decyzję, czy użyć bomby atomowej, może jeszcze pracuje w hipermarkecie i
studiuje wieczorowo. Walki takie ''puste'' i ''niesoczyste''. Efekty sztuczne i tak komputerowe, że
oczy bolą. I na koniec Stan Lee - ktoś powie, że to taki fajny easter egg, dla mnie to wpychanie na
siłę takich pseudo smaczków. Powinny one być naturalne i np. przy pierwszym oglądaniu prawie
nie do zauważenia, a tutaj na forum czytam słowa typu kultowy, epicki i niedobrze mi się robi.
Kto Ci kazał to z dubbingiem oglądać? Żal mi chłopaków ktorzy nie wychowali sie na komiksach o superbohaterach, nie pozdrawiam
Za film z dubbingiem 0, ale sam film jako taki oceniam na 3. Nie powiem, że jestem jakimś specem od komiksów, choć np, kreskówki takie jak spiderman, czy x-mani się oglądało. Ale nie napisałem rzeczy w stylu: ''superman chodzi w rajstopach, czyli ciota'' , albo ''po co im te prześcieradła na plecach". Może właśnie dlatego, że pamiętam te kreskówki + trochę komiksów, ten film mi nie podpasował. W sumie to samo było z Death Note - anime 10/10, a film -50/10. I też ludzie pisali podobne komenty.
"podejmujący decyzję, czy użyć bomby atomowej" - Tylko że to nie Fury podjął decyzję o spuszczeniu bomby, ale ta cała rada. Fury całkowicie się temu pomysłowi sprzeciwiał.
Tak, ale spytali go i po prostu liczyli, że podejmie nie kolidującą z nimi decyzję. Mi się wydaje, że to np. prezydent z radą jakiś doradców powinien podjąć taką decyzję. To było takie maksymalne spłaszczenie fabuły, nie chciało się wprowadzać dodatkowych aktorów i postanowili, że cała siła USA, począwszy od eksperymentów nad kosmiczną technologią, projektem Avengers, wywiadem, obroną przed niespodziewanym atakiem, jak również decyzja o zrzuceniu bomby będzie w rękach Furego; przynajmniej teoretycznie.
Niektorzy nie ogladaja filmow z ze zrozumieniem, albo robia sobie kanapki w tym czasie
Dobra ale co ty masz do Efektów Specjalnych ?
CGI jest poprawne, sceny walk są obłędne, a green screeny praktycznie niewidoczne więc
czego ty jeszcze chcesz ?
minie parę lat zanim doczekamy się Perfekcyjnych Efektów Specjalnych...
Chociaż możesz powiedzieć które efekty ci się nie podobały ?
Ze wszystkich "rzeczy" stworzonych przy pomocy komputera muszę przyznać, że tylko iron man był dla mnie w porządku. Nie wiem może jestem jedyny, ale jak widziałem Hulka to czułem się jakbym oglądał "kosmiczny mecz"; tyle, że tam to było specjalnie. Jakiś pojedynczych scen nie będę przywoływał, bo już nie zbyt pamiętam, ale ogólnie cała ta jatka na Manhattanie, może przez nie racjonalne wydarzenia tak mi się nie podobały. A walki z ostatnich obejrzanych filmów, podobały mi się w Immortals, bo były "soczyste", a w tym filmie walki trochę jak wrestling, niby klepią się po mordach, ale właśnie "niby".