nie rozumiem dlaczego podczas pierwszej przemiany Hulk był nie do ogarnięcia, a za drugim razem już był w miarę posłuszny. Dziwne trochę. I trochę za dużo szczęścia miał Ironman w końcówce.
Temat był wałkowany na tym forum dziesiątki razy- za pierwszym razem częściowo manipulacje Lokiego sprawiły, że Banner się przemienił, dlatego nad sobą nie panował. Za drugim razem była to całkowicie kontrolowana przez niego przemiana.