Lubię Roya Sheider'a, ale ten film podobał mi się średnio. Ciekawy pomysł i wykonanie w granicach rozsądku, ale w moich oczach nie zdobył szczególnego uznania i nie zainteresował do tego stopnia żeby oglądać go kilka razy...:(
dobrego filmu nie zauwazylbys nawet gdyby ci usiadl na twarzy.
:) To naprawdę fajne uczucie zobaczyć komentarz do swojego komentarza sprzed prawie 20 lat :D