szkoda, że odebrałeś/aś ten film jako zwykłą, głupią, polską komedię.

szkoda, że odebrałeś/aś ten film jako zwykłą, głupią, polską komedię.

szkoda, że odebrałeś/aś ten film jako zwykłą, głupią, polską komedię.

ok ok zrozumialem, nie musisz 3 razy powtarzac ;). Jednak gagi w tym "filmie" umowmy sie - nie sa najwyzszych lotow. Nie mowie ze ten film jest glupi, on jest po prostu nieciekawy, nuda. Nie jestem jednym z tych kolesi ktorzy ogladaja tylko filmy pokroju "noz w wodzie" czy "czlowiek z zelaza". Wrecz przeciwnie, jestem fanem cyklu Naga Bron, czy tez Monty Pythona. "Basn o ludziach stad" wyglada jedynie na zabawe kabaretow w kino, w ktorym na scenariusz i dopracowanie gagow nikt nie poswiecil zbyt wiele pracy. Wymagajmy jednak troche wiecej.

To pewnie Benny Hilla już znasz, albo Jasia Fasole...

Może po prostu masz za niski poziom inteligencji do oglądania tego filmu?? ja zam dużo ludzi którym ten film sie bardzo podobał i wogule nie zgadzam się z twoim zdaniem....

Juz widze jak zalewasz sie lzami sluchajac tych slabych tekstow. A Ty kochana naucz sie pisac zanim mi zaczniesz wytykac braki w inteligencji. "W ogóle" to chyba kazde dziecko umie napisac..

oczywiscie zalewasz sie lzami ze smiechu ;) bo to przeciez takie smieszne, a nie smutne heh

oczywiscie ze smieszne!!!

wyzej ocenilbys np. "Borata"?? Bo moim zdaniem tam gagi nie byly przemyslone i baaaaardzo prymitywne!!

No rzeczywiście,żeby zrozumieć ten film trzeba mieć koniecznie wyższe,podkreślam WYżSZe wykształcenie i myślenie,szybkie przyczynowo-skutkowe!!!Bo można nie nadążyć za akcją i nie można zdecydowanie mrugać oczami na filmie, gdyż ja tak zrobiłem i nie zauważyłem fantastycznych zdjęć,zawartych w owej produkcji!!No a tak to obejrzenie tego filmu to delikatna strata czasu,choć widziałem gorsze!!!

oj przesadzacie wszyscy jak zwykle.... "zabawa kabaretów w kino"! no bez przesady...
ale trzeba przyznać, że Władek Sikora ma specyficzne poczucie humoru, które nie każdy podziela, wiec sie nie dziwię negatywnym opiniom.

EEEEE Zetens... Wiesz co?, po przeczytaniu różnych(!) opinii na forum tego filmu, myślę, że jeszcze bardziej mi się on podoba. I nie myśl, że myślę tu konkretnie o Tobie, nie, ale jakoś to mnie raduje, że niektóre miernoty, które wypowiadają się na tym forum nie umiejąc właściwie sensownie wskazać co mają do tego wilmu. Przecież, to jest jeden wielki kabaretowy skecz. Powiedzieć, że ten film jest do bani, to tak jakby powiedzieć, że polski kabaret nie jest śmieszny. Mnie śmieszy kilka kabaretów, kilka z nich, czasami nawet do łez.

Nie wnikam o czym tam rozmawiacie z kolega Paolo. Juz wszystko co sie dalo powiedziec to powiedzialem. Lubie polskie kabarety (KMN, Halame, bylych potemowcow czy Ciach), no ale ten film zupelnie nie smieszy - slowem, nie wyszedl im. 3mka

No dokładnie,normalna produkcja nisko-budżetowa,jakich tysiące,robienie z tego filmu wielkiego dzieła ,jest kolejną porażką!

chłopaki znacie w ogóle jakiekolwiek ze skeczy Potemu? to był taki fajny awangardowy kabarecik który na nieszczeście w 99' odmówił posługi Byli naprawde swietni - ten rodzaj humoru jaki przedstawiają(li) trzeba po prostu lubić Wolicie "Chłopaki nie płaczą" i megaprodukcje Lubaszenki? no problem Tylko błagam niech nikt nie chrzani że to co jest inne jest kiepskie - a juz na pewno nie Asia Kołaczkowska - przezabawana jak zwykle