Na prawdę znakomity film, który udowadnia, że talent reżyserski i dobry aktor zrobią coś świetnego nawet z oklepanych schematów. Nie do końca wydaje mi się, że jest to film o depresji a bardziej o psychozie albo schizofrenii ale też nie tylko. W każdym razie wyszedł z tego pierwszorzędny film grozy z fantastycznym, gęstniejącym klimatem. Wszystkie horrorowe sztuczki zostały użyte z taką klasą i wyczuciem, że miałem wrażenie iż niemal widzę je po raz pierwszy. Główna bohaterka zagrała świetnie. Może trochę się wzorowała na CC Spacek z filmu Carrie ale nawet gdyby tak było to nie ma znaczenia bo wypadła dużo lepiej. Bardzo dobrze zagrał także chłopiec grający jej syna. Generalnie nie ma co gadać, po prostu bardzo dawno nie widziałem tak dobrego filmu grozy. Dodatkowym atutem jest brak powiązań z fabryką Hollywood co każdemu filmowi zazwyczaj wychodzi na dobre. Ode mnie 9-tka to odpowiednia ocena i głęboko w czterech literach mam niskie oceny gimbazy.