PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=676364}

Babadook

The Babadook
6,0 65 090
ocen
6,0 10 1 65090
7,2 30
ocen krytyków
Babadook
powrót do forum filmu Babadook

Jeśli połączymy filmy "Lśnienie", "Musimy porozmawiać o Kevinie" i okrasimy to jakąś klasyką z demonem w roli głównej to otrzymamy właśnie Babadook.
Kupię na pewno do kolekcji bo to obraz wyróżniający się scenariuszem.
Kino dla dojrzałego emocjonalnie odbiorcy, a nie gówniarzerii która będzie się śmiać z masturbacji, moczeń nocnych i kompletnie nie zrozumie relacji dziecka z matką.
Nie jest to horror GORE, ani film głęboko psychologiczny, a most łączący dobre straszenie i psychologiczną głębię jest niestabilny, ale zawarte w nim niedopowiedzenia uważam za filar, budujący wzdłuż linii fabularnej mocny fundament. :)
Bo tak naprawdę potwor jest tutaj tylko pewnego rodzaju symbolem, a od Lśnienia Kubricka w żadnym z filmów nie spotkałem, tak dobrego balansu między fikcją, a choroba psychiczną.
Było kilka rzeczy które mi się mniej podobały, a akcja w nim budowana tak oszczędnie, że powolne tempo okraszone zostaje spadkami napięcia niestety.
Ale zamysł świetny.
Film podzieli oglądających. W moim odczuciu szkoda, że reżyserka nie sięgnęła po bardziej hardkorowe sceny i nieco więcej mainstremowego straszenia, bo można by pogodzić, oryginalny i dobry scenariusz ze skokami ciśnienia.

ocenił(a) film na 9
TCWolf82

Jeszcze dodam, że casting i gra aktorska bardzo na plus.

ocenił(a) film na 3
TCWolf82

Nie zgadzam się z tą opinią.

Film na początku bardzo dobrze wprowadza widza w przedstawiony przez reżysera świat i stopniowo do siebie zachęca. Po paru minutach czekamy aż coś ruszy na przód, aż akcja się posunie, czekamy, czekamy i tak aż do napisów końcowych.
Jest to jeden z filmów, które nie są wyreżyserowane i nakręcone dla wszystkich, tylko dla reżysera i osób jemu podobnych. A dokładniej rzecz biorąc - osób które ukończyły tą samą filmówkę.
Po to tworzy się film (dźwięki i obrazy, czyli nośnik dla dwóch najważniejszych zmysłów) aby widz nie musiał sobie niczego wyobrażać, domyślać się bo wszystko ma podane na talerzu. I dlatego trudno zrozumieć intencje reżysera, że babadok to nie babadok. No ale skąd mamy to wiedzieć, skoro mamy pokazanego parę razy jakiegoś potworka w dodatku parę sytuacji niby to nadprzyrodzonych.

Książka to nie film, i gdyby autor zabrał się za napisanie tej opowieści a nie za jej wizualizację wyszedł by o niebo lepiej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones