PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=676364}

Babadook

The Babadook
6,0 65 086
ocen
6,0 10 1 65086
7,2 30
ocen krytyków
Babadook
powrót do forum filmu Babadook

Jak w temacie - dzika tłuszcza pryszczatych 13-latków, którzy przybyli na maraton horrorów z
karteczkami pozwoleń od rodziców na wejście rżała co i rusz, wypaczając wrażenia płynące z
seansu tak dobrego i odstającego od współczesnych "horrorów", tanich straszaków, które to z
gatunkiem nie mają tak naprawdę nic wspólnego, filmu.

MOŻLIWE SPOJLERY


Babadook "mówi" - motłoch w śmiech,
Matka skacze na drzwi - motłoch w śmiech,
Dziecko dostaje ataku - motłoch w śmiech.

Dobrze, że chociaż na 3-cim filmie dzieci posnęły i udało się obejrzeć remasterowanego
Egzorcystę bez przeszkód.

Więcej na taki spęd nie pójdę. Muszę jeszcze raz obejrzeć Babadook'a w domu, w spokoju...

P.

ocenił(a) film na 8
__Shenlong__

Dlatego nie chodzi się na halloweenowe maratony. Newbie mistake, rookie ;)

ocenił(a) film na 9
Dealric

Bywałem już, na różnych maratonach, ale takiej wsi jeszcze nie widziałem.

Co racja to racja, lepiej samemu w domu urządzić maraton dla przyjaciół ;)

P.

ocenił(a) film na 8
__Shenlong__

Smutne to... Film wybitny!

ocenił(a) film na 9
vlad21

Wiesz co? Być może nawet ja dojdę do takiego wniosku po drugim seansie. Po wyjściu z kina miałem ochotę dać ocenę 6. Wraz z upływem każdej minuty, z dala od zgiełku gimbusów jednak, dochodziło do mnie to i owo, rozjaśniały mi się pewne sceny, założenia, zamysły twórców.

Oglądanie filmu w takiej scenerii jak maratony filmowe w kinach, to jak gdybyś w domu włączył DVD z ulubionym filmem, a jednocześnie w TV puścił koncert Justina Biebera. Jak wyłączysz koncert, film odkrywasz na nowo.

Pozdrawiam,
P.

;)

ocenił(a) film na 6
__Shenlong__

Wybierałem się nawet na maraton do Heliosa, ale zewsząd docierały sygnały, że to właśnie tak wygląda: nie tylko popcorn i naczosy (w sumie nawet nie wiem co to jest i jak się pisze :p) idą w ruch, ale również donośny komentarz widowni jest obecny. Ostatecznie obejrzałem "Babadook" w domowym zaciszu. Trochę żałuję: na dużym ekranie to jednak robi wrażenie, lecz jeśli faktycznie ktoś miałby mi przeszkadzać to chyba decyzja właściwa.

Sam mam w planach współorganizować w lokalnym kinie maraton grozy i "Babadook" jest brana pod uwagę, przez wzgląd na przyjaznego dystrybutora. Pojawiają się jednak wątpliwości czy taki film jest właściwy na pokaz gdzie przyjdzie głównie młodzież (trzeba interpretować sens całości, a może im się to nie spodobać) oraz czy prelekcja przed seansem jest dobry pomysłem. Martwić na zapas nie ma co, bo pewnie i tak nie uda mi się tego ogarnąć, ale takie wpisy każą przemyśleć kilka ewentualności gdyby plan wszedł w życie.

ocenił(a) film na 9
Lucky_luke

Dobry wybór! Żałuję, że ja takiego nie podjąłem :)

Jeśli chodzi o organizację maratonu grozy na własną rękę... super sprawa!

Jeśli będzie tylko młodzież... hm, ciężko to widzę, Babadook'a w sensie, ALE prelekcja przed seansem może wiele zdziałać. Oni z założenia, w większości (nie obrażając tych nielicznych, świadomych jednostek) nie będą w stanie ogarnąć całościowo tego filmu jako widowisko bardziej psychologiczne, aniżeli horror. Myślę, że dobry wstęp przed seansem może zdziałać cuda, szczególnie w przypadku tak specyficznego targetu. Reasumując: moim zdaniem warto spróbować. Poza tym trzeba młodzież jakoś otwierać na ciekawe doznania w kwestii kinematografii, bo im podobają się tylko Transformersy :)))

PS: Jakie jeszcze filmy planujesz zawrzeć w tym maratonie? Masz już jakieś pomysły?

Pozdrawiam,
P.

ocenił(a) film na 8
__Shenlong__

Nic dodać nic ująć. Podpisuję się... Odpowiednia prelekcja i odbiorca film doceni... Pozdrawiam i... SZACUN za tego typu aktywność.

ocenił(a) film na 6
__Shenlong__

Nie do końca jest to na własną rękę: należę do Dyskusyjnego Klubu Filmowego, który z kolei działa w obrębie pewnego kina. Dostaliśmy sygnały, że ludzie chcą maraton grozy, a jako entuzjasta tego gatunku zgodziłem się pomóc w doborze tytułów oraz prowadzeniu przedsięwzięcia. Jednak już uczestniczyłem w organizacji dwóch pokazów i tylko jeden się udał, więc nic nie jest pewne. Bo niestety niewiele zależy ode mnie.

Prelekcja byłaby krótka i raczej miałaby nastawić publiczność na to z jakiego typem horroru mamy do czynienia. No i starałbym się znaleźć inspiracje reżyserki "Babadook". Na ogół omijam temat fabuły.

Na chwilę obecną widzę to tak:

-Jako w piekle tak i na ziemi (jako horror, którego jeszcze nie grali w okolicy oraz film reprezentujący typowe podejście do straszenia widza)
-Babadook (jako dzieło niejednoznaczne i bardziej niszowe)
-Hell (tutaj już ostatni seans, więc stawiamy na nieanglojęzyczny film, bardzo fajnego dystrybutora zajmującego się wyławianiem perełek)

W grę wchodzi również klasyka (choćby Egzorcysta skoro jest teraz dostępny w kinach) oraz coś bardziej krwistego (nowe "Martwe zło"?). Tylko jak mówiłem: to moja wizja, a nie jest ona niezależna :)

Jeśli nie musiałbym patrzeć na dystrybucję to seans wyglądałby tak:
http://www.filmweb.pl/film/Popcorn-1991-120139/discussion/Horror+Picture+Show,21 55195

ocenił(a) film na 8
Lucky_luke

A młodzież was za to wyśmieje, bo Babadook nie jest tak prostym filmem (co pokazują ludzie choćby na tym forum), tak jak i samo Hell.

Pytanie czy chcesz się skupić na dobrych filmach, których potencjalna widownia pewnie nie doceni, czy na syfie pokroju nowego martwego zła, które może i ucieszy dzieciarnie, ale jaki to ma sens?

ocenił(a) film na 6
Dealric

Jak widać po tytułach: chcę by wszyscy byli zadowoleni. Wymaga to więc nieco neutralnego podejścia i różnorodności. Nie wszystkie tytuły muszą mi się więc podobać.

A jeszcze inna sprawa, że jestem zwolennikiem nowej wersji "Martwego zła". To dla mnie idealne, widowiskowe gore, świetnie wykorzystujące ciała niewielkiej liczy postaci w celu ich deformacji. Takie kino też ma swoją rację bytu ;)

ocenił(a) film na 6
__Shenlong__

A.... Nie ma być to seans tylko dla młodzieży. Lecz głównie jej się spodziewamy ;)

ocenił(a) film na 7
__Shenlong__

Nie wiesz co gadasz. Byłem na tym maratonie i mniej więcej zauważyłem kto się śmiał. To były prędzej jakieś dwudziestoparolatki z włączonymi nonstop smartfonami. Przede wszystkim po lewej stronie sali. Jestem w liceum, pojechałem z grupą sześciu znajomych i nas też irytowały te wybuchy śmiechu. Ale zawsze moźna zwalić na młodzież.

GRAnith

A wiecie, że u mnie w Rzeszowie w multikinie po seansie "rogów" ludzie klaskali? zaskoczyło mnie to totalnie :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones