jezeli ktokolwiek przestraszyl sie na tym "horrorze" to gratuluje. zalosy, zupelnie nie udany, bez klimatu, z denerwujacymi aktorami i nuzacy. sorry ale nie polecam nikomu.
Nie wystraszyłeś się, że Samuel zaraz spadnie z tej "drabinki", bo mama była zajęta rozmową z koleżanką :)? Jak nie, to gratuluję niskiego poziomu empatii.
Jeżeli dobrze pamiętam, to w dramatach, filmach psychologicznych i czasem dobrych horrorach cały szkopuł polega na więzi emocjonalnej z głównym bohaterem. Coś mi mówi, że gdybym nie przejmował się tym, że ktoś w filmie umiera, albo w akcie desperacji robi w tydzień profesora medycyny, to sporo filmów, które są niesamowite miałyby co najwyżej 2 jak właśnie Twoja ocena. Bo za co bym miał dać 9 filmowi, w którym przez 2h murzyn opiekuje się niepełnosprawnym białym?
komentujesz facet moja ocene dotyczaca filmu Nietykalni? czlowieku, oceniasz babadook na 10. slaby film klasy b. no wybacz ale dobre kino charakteryzuje sie tym, ze widz nawiazuje jakas wiez z bohaterami lub z tematyka filmu. ten jest po prostu kiepskim filmem w mojej ocenie. wiec nie wychodz mi z takimi nawiazaniami do mojej oceny innego filmu, ktory z reszta ma srednia na filmwebie ok 8,7. nie no wybitne swietne kino ten babadook. po prostu sie nie produkuj dalej bo nawet nie potrafie sie smiac z glupot jakie wypisujesz. zachowaj sobie to "arcydzielo" i dalsze opinie dla siebie. bez odbioru bo tylko marnuje czas