choć przyznaję gdzieś w połowie filmu zaczęłam się bać.... jednak stanowczo uważam, że nie powinien to być horror, a psychodeliczny film o strachach na dzieci. Kobieta opanowała Babadooka! Zamknęła się z synem we własnym świecie. raczej żadnego stracha nie było, a wszystko to wytwór jej wyobraźni. I pomyśleć do czego jest zdolna kobieta bez mężczyzny!