Film zasługuje na mocne 6 pod warunkiem, że zakwalifikować go jako dramat psychologiczny, nie jest to horror w rozumieniu sensu stricte więc jeśli ktoś szuka horroru niech go nie ogląda. Wystawilem 1 dla babadook'a dlatego że został oznaczony jako horror a niestety w tym gatunku jest to nieporozumienie.
No, jednak jest taki wyodrębniony dział horrorów, które w istocie nie pokazują duchów, czy upiorów, tylko zajmują się głębszą interpretacją i stroną psychiczną z punktu widzenia głównego bohatera. Przykładem takiego filmu jest Sierociniec, gdzie w istocie duchów nie było, ale matka poszukująca syna bynajmniej myślała, że dom jest nawiedzony.
PS. Gatunek filmu nie jest charakteryzowany przez jego temat tylko przez to, w jaki sposób zostaje przedstawiony.
Film jest o chorobie psychicznej Amelii, a jest przedstawiony w taki sposób, że to niby dom ma być nawiedzony.