Babel
2006
Film jest super, opowiada o różnych sytuacjach a mają wiele ze sobą wspólnego ;-) Wg mnie jest warty obejrzenia, a ci którzy uważają, że jest nudni, nie wiedzą co to dobry film. Pozdrawiam serdecznie i polecam ;-)
Babel na 7 nominacji zdobył tylko jedną nagrodę, ale tą najważniejszą, czyli za Dramat roku. Czy zasłużenie? Moim zdaniem bezwzględnie tak. Szkoda mi tylko niedocenienia świetnych kreacji aktorskich Pitta, Barranzy czy Kikuchi. Szkoda. Ale cieszę się, że dzieło Inarritu zostało docenione, choć z drugiej strony wciąż...
więcej
To nie jest film o granicach czy przeszkodach jezykowych. To historia determinantow bezposrednio wplywajacych na zycie, nastepstwach i sprawdzenia samego siebie. I jest smutna. A ten wlasnie czyni to kino ciekawym.
Polecam do obejrzenia tym ktorym dawka smutku dodaje otuchy ;-)
Po obejrzeniu ?Monachium? myślałem, że nie zobaczę już równie świetnego filmu w tym roku, ale pan Alejandro González Ińárritu zrobił mi miłą niespodziankę. Wyreżyserował film, który zasłużył jak mało który na Złotą Palmę. Nie dość że obraz stworzony przez jednego z najlepszych to do tego opowieść przeszywająca nas na...
więcej
Kiedy przeczytałem recenzje tego filmu nie mogłem się doczekać aż go obejrzę. No i po obejrzeniu stwierdzam ze nie było, na co czekać. Film jest za długi i za nudny. Ale mimo to można go obejrzeć.
widziałes AMORES PERROS i 21 Gramow , daruj sobie BABEL, ktory jest po prostu gorszy
ocenił(a) film na 4Innaritu dwa swietne filmy wczesniej zrobil nie arcydziela ale blisko bylo, BABEL wydaje sie byc wymuszony w 100%, emocje wydaja sie byc sztuczne, moim zdaniem ten film to efekciarska porazka. Tak to w skrocie oceniam. Dosc ambitna porazka dlatego moze byc 6 lub 7 na 10.
Film może i dobry,ale troszkę przydługawy...jednak gdybym miał się czepiać,to:
1)amerykanka przeżywa
2)jej dzieci też
3)ojciec pewnie będzie już "idealny"
4)ona go love i on ją też
druga strona:
1)arabski chłopiec ginie
2)drugi arabski chłopiec jest psychicznym wrakiem(przynajmniej na jakiś czas)
3)meksykanka...
Przed seansem mialem nadzieje na wspaniały film, który zasługuje na oskara za najlepszy 2006. Film jedynie bardzo dobry, bo myślałem ze spotkam sie z arcuydziełem. Na pochwałę zasłyguje świetna gra aktorów, którzy potrafili przedstawić uczucia jakie przeżywają bohaterowie. No to tyle bo nie lubie długich postów :)
Chodzi o samobójstwo matki tej młodej Japonki. Jak do niego właściwie doszło? Dlaczego Chieko mówiła policjantowi, że jej matka wyskoczyła przez balkon a ojciec uważał, że matka się zastrzeliła. Skąd te niezgodności w ich zeznaniach? O co w tym chodzi? Może Chieko chciała obarczyć ojca odpowiedzialnością za śmierć...
film wart jest oglądniecia. dla mnie nie jest to arcydzieło, ale podobał mi sie. zdecydowanie bardzo dobra jest muzyka. całość odrobine naciągana, zwłaszcza połączenie wątku nie mniej jednak film wyróżnia sie z tej całej papki ostatnich czasów
film niezły, ale chyba najgorszy z trylogii (?) tego pana.
świetnie ukazuje niezrozumienie się wzajemne, izolację w tłumie, niepotrzebne nieporozumienia i wniosek moze jeden sie nasuwać - ludzie którzy używają tego samego języka, nie rozumieją się najbardziej.
ale czy to babel? moim zdaniem, lepszy tytuł dla tego...
szok ok gdyby roznica byla o miesiac albo 2 miesiace ale roznica o 6 miesiecy poprostu powala!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
