Moim zdaniem najgorzej wybrany aktor do roli ever! Nie dość, że kompletnie niepodobny do Krzysia, to jeszcze odebrałam go tak, jakby mu nie zależało, jakby zupełnie nie wczuwał się w rolę... Zawiedziona jestem jego kreacją.
Film podobał mi się. Baczyński to moja wielka miłość, mój ulubiony poeta. Film mnie wzruszył i poruszył.