właśnie przeczytałem książkę i już nie mogę się doczekać obejrzenia filmu: wiadomo, książka ma pierwszeństwo :) mroczna atmosfera, krocząca z nią w parze tajemnica powoli odkrywająca kawałki zagadki irlandzkiego morderstwa. i relacji rodzinnych, zarówno w badanej sprawie, jak i poza nią - wszystko w wokół wydaje się być bagnem...
polecam
No ja właśnie obejrzalam film i również przeczytałam książkę. Ekranizacja jest dość wierna choć pomija niektóre wątki (vide zaginiona panna młoda).
Bardzo fajnie jest jednak przedstawiona islandia, kraj gejzerów. Obejrzeć warto, a tym bardziej pzeczytać książkę
ja też najpierw przeczytalem ksiazke... przypadkiem. ciekawa, zastanawiajaca. po filmie mam troche odmienne wrazenia, mniej mnie zachwycil od lektury - te polecam. chociaz metafora bagna zbudowana dobrze: zlowieszcze dzwieki w tle mrocznego krajobrazu przepelnionego brudem i zwierzecy wprost sposob jedzenia przez bohaterow i wiele innych cech sprawaijace, ze widz traci roznice miedzy bohaterem pozytywnym a negatywnym i rezyser stawia na swoim - wsyzsyc jestesmy tacy sami, jestesmy czescia bagna.