a strasznie niska ocena.. nie od dziś wiadomo że nie ma co ufać średniej ocen na filmweb..
to ze ma 4,8 nie znaczy że jest denny... jak dla mnie mocne 8/10
polecam..
Pewnie, że tak! Film ma drugie dno, wiele symbolów, które można byłoby określić mianem "alegoria życia". Natomiast idiota ogląda, nie rozumie, lecz ocenia - i stąd takie oceny.
A może Ci się tylko tak wydaje że widziałeś tam drugie dno ? Może to poprostu kolejna produkcja wpisująca się w nurt "ukażmy uczucie bezsilnosći" ?Ostatnio to dosyć modny temat , wciskany głownie do filmów z małym budżetem. Dla mnie nic specjalnego.
Dariusz widzę że bardzo chcesz być postrzegany jako intelektualista. Podejrzewam jednak że nie zostaniesz zrozumiany w swoich dążeniach. Niektórzy mogą powiedzieć iż podniecanie się takimi banalami udowadnia tylko coś wręcz przeciwnego. Tak czy inaczej życzę powodzenia. Pozdrawiam.
No litooości! :) Heh, ubawiłeś mnie z tym intelektualistą. Mam inne zdanie po prostu, którego większość nie podziela, ot co. Ale pozdrawiam również :)
nie wyobrażam sobie, jak ktoś na trzeźwo może w ten sposób ocenić ten film :) ma niesamowitą poprostu ilość kretyńskich zachowań "ofiar" jak na tak niewielką ilość akcji i w ogóle ilość postaci w filmie ( nie licząc policyjnego wjazdu na końcu :P). Nie jestem w stanie w ogóle zaakceptować - "wczuć się" w to coś, dla wyjaśnienia dwa przykłady. Może przy okazji wytłumaczycie mi sytuacje, a może coś mi umknęło: 1) Jak to możliwe, że trzy osoby boją się wyjść z bankomatu bo zobaczyły nieznajomego w oddali...? Po pierwsze, nie wyglądał na groźnego, nie widać bylo broni itp więc zupełnie nie rozumiem czego tak się wystraszyli i stali jak idioci przy szybie. 2) zakładając, ze nieznajomemu w oddali aż tak źle z oczu (których de facto nie widzieliśmy) patrzyło to dlaczego nie uciekli do samochodu kiedy on odszedl (zabić murzyna)??? 3) Dlaczego nie otwarli drzwi aby woda wypłynęła, tylko tak kombinowali?...
Akurat drzwi otworzyć nie mogli, bo zablokował je samochodem, którym przyjechali... Ogolnie pomysł na film fajny, ale z realizacją wyszło różnie, bo mnie także niektóre scenki rozbawiły...