W Mikołajki. Fajnie, że wreszcie nadarzyła się okazja by obejrzeć :) Oby nic nie pokrzyżowało mi planów, jak to często bywa, gdy chcę jakiś film zobaczyć od dłuższego czasu..
Film znakomity. Po pierwsze - ma świetny klimat.
Dalej - świetni aktorzy - Tatou i Ulliel. Gaspard mimo, że miał mało czasu, idealnie rozbudował postać Manecha. W dodatku jest bardzo przystojny i grając tą rolę był po prostu..hmm..słodki :) Zakończenie dosyć niespodziewane, ani to kończy się źle, ani dobrze.
Kiedy...
Świetny film! szkoda tylko, że tak wiele w nim podobieństw do Amelii!
(ci sami aktorzy- Tautou, Cancelier, Pinon, Rufus; motyw poszukiwań i śledztwa; podobny sposób nagrywania poszczególnych ujęć; ten sam sposób przedstawiania kolejnych bohaterów- retrospekcja w takim samym oryginalnym stylu; znowu niekonwencjonalny...
Film dostarczył mi wielu skrajnych emocji. Strasznie mi się podobało jak zgrabnie przemycony był tam czarny humor, to trzeba naprawdę umieć. Tautou jak zwykle czarująca i urzekająca, trudno się jej oprzeć nawet gdy momentami jej twarz nie mówiła nic... Gaspard Ulliel jak zwykle fantastyczny. Niesamowite widowisko, a...
więcejKiedy bohaterka czyta w przedziale pociągu listę pięciu skazańców, wyniesioną z archiwum, pierwsze nazwisko (Kleber Bouquet) nie zgadza się. Nie ma go wśród żołnierzy przedstawionych na początku filmu. Nie ma tu logiki, pozostałe nazwiska na liście zgadzają się.
Piękna miłosna historia, realistyczny przedstawienie absurdu wojny, fantastycznie osnuta intryga, tajemnica i zagadka trzymają w napięciu do samego końca. Do tego ciekawe połączenie różnych wątków. Do tego naprawdę nietuzinkowa gra aktorska, ciekawe rozwiązania muzyczne i montażowe, no i zapierające dech zdjęcia....
na zwiastunie tego filmu,w momencie kiedy kobieta zmazuje coś z tablicy i odwraca głowę,czy to nie jest przypadkiem twarz Blanchett? Hm.
Chociaż jestem facetem, muszę napisać : jeden z nielicznych filmów wojenno-melodramatycznych na którym naprawdę się wzruszyłem. Francuzi pokazali, że też potrafią robić świetne filmy. Polecam gorąco !
Te wszystkie smaczki i firmowe zagrania Jeana są doskonałe.Moim zdaniem praktycznie w każdej scenie zostawia swój autograf i za to i za tą jego szczególną wrażliwość,bardzo lubię oglądać jego filmy.Choć ten film nie jest arcydziełem,to jednak polecam wszystkim
To mój drugi film francuskiego reżysera Jean- Pierre Jeuneta, który i tym razem stanął na wysokości zadania. Potwierdził tym swój ogromny talent, wyczucie i wrażliwość na piękno i tragizm targające serca naszych bohaterów. Nie ograniczył się do jednego wątku- miłości Mathildy i Manecha, stworzył kino wielowymiarowe....
więcejTaka konstrukcja - zupełnie jakby się czytało książke z przeskokami akcji i zawiłościami fabuły, z trochę nierealnymi wyobrażeniami z głowy reżysera. Rewela 9/10. A "Amelia" mnie nie bierze, może dlatego tak wysoko.