Nie wiem co się dzieje w kinematografii, ale ostatnio zaliczam strasznie słabe filmy, masówki dla odbiorcy od 5 do 12 lat... Nie wiem czy to miała być komedia? Thiller? Sensacja? Drodzy reżyserzy: naprawdę sceny kaskaderskie i techniczne nowinki nie są oznaką dobrego filmu, litości! Serwujecie nam płytkie, beznadziejnie zrealizowane filmy klasy B (bo pomysł ciekawy, historia też), ale te żenujące dialogi, brak dreszczyku emocji itp są nam serwowane na najniższym poziomie....Nie wiem, może jestem zbyt wymagająca, ale jako zwolenniczka dobrej klasy filmów typu: Lektor, Koneser, kina hiszpańskiego, najlepszych reżyserów, stanowczo mówię NIE i bojkotuję liche, płaskie kino serwowane ostatnio wakacyjnym widzom.. Musze odetchnąć, uff
Mnie się wydaje, że miała Pani za wysokie oczekiwania wobec tego filmu. Barry Seal Król przemytu - tytuł mówi sam za siebie. W mojej opinii nie mogli w bardziej przyjemny sposób przedstawić historię amerykańskiego przemytnika. W telewizji jest pełno dokumentów gdzie nie ma żenujących dialogów jak to Pani nazwała. Tu jest kino typowo rozrywkowe i poziom żenujących komentarzy jest po stokroć większy w naszych krajowych produkcjach.
To nie jest ani Thriller ani Komedia, ani Sensacja. Jest to film oparty na prawdziwych wydarzeniach. Można nawet potraktować jako swego rodzaju film biograficzny. Nieraz takie filmy dodają coś od siebie do historii przedstawianej, ale nadal nie czyni tego filmu niczym innym niżeli filmem biograficznym. Filmy biograficzne raczej do "masówki" nie należą. W dodatku 5-12 lat, wątpię, że widz w tym wieku będzie wiedział o co chodzi z Pablo Escobarem, CIA, DEA i całym światkiem przemytniczym. W dodatku film jest pod R - co oznacza że w US jest od +17 a w Polsce bywa różnie pewnie +15.
Dodatkowo zapytam, gdzie w tym filmie są "Sceny kaskaderskie" i "Techniczne nowinki"? Film jest nawet w większej części kręcony pod stylistykę lat 70 - 80, co widać po kamerze i użytej technice gdzie stroni się od cięć.
To film poruszający ciężkie tematy, jednak to nie oznacza, że musi mieć ciężką atmosferę. Nie każdy film z wątkiem kryminalnym i politycznym musi być jak "Serpico", "Chinatown", "Taksówkarz", "Podejrzani" czy "Bullitt".