Po obejrzeniu tego filmu to z gatunku fantastyczno-sensacyjno-coś tam... zdecydowanie wole Jasia Fasolę! Co to za ludzie wydają recenzje na temat amerykańskich superproduckji?? Obejrzeli trailery czy przeczytali scenariusz?! A może to obsada głównych ról z wielkimi gażami tak ich zauroczyła?!