Idac na ta produkcje do kina od samego poczatku trzeba nastawic sie na niezbyt ambitne kino. Jest to obraz typu Dzien Niepodleglosci czy Inwazja: Bitwa o Los Angeles. Glownym atutem filmu sa efekty komputerowo-wizualne - bardzo dobre, poprawne i przyciagajace uwage. Sama produkcja jest dosc cukierkowo hollywoodzka - z wyczuwalnym happy endem od sameo poczatku. Jednak jak dla mnie film byl wciagajacy, lekki w odbiorze, duzo akcji, a czas na seansie szybko mi minal. Obraz w swoim gatunku, czyli akcja / science - fiction wypada calkiem dobrze... polecam 7/10