PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=540909}
5,9 76 tys. ocen
5,9 10 1 75995
4,9 21 krytyków
Battleship: Bitwa o Ziemię
powrót do forum filmu Battleship: Bitwa o Ziemię

Film stworzony do podziwiania efektów specjalnych - obejrzałem go z takim nastawieniem i nie zawiodłem się. Bajka którą poza dziećmi mogą obejrzeć dorośli. I tylko bajeczka z bajecznymi efektami. O fabule i reszcie nie ma sensu rozmawiać - wiarę w nią mógłby dać co najwyżej kilkulatek :) Co nie przeszkadza w odbiorze filmu jako relaksującej rozrywki i uśmiechnąć się nad naiwnością niektórych scen (a raczej większości scen). Film polecam - świetny releksator po całym dniu pracy.

ocenił(a) film na 3
voltare

Jak można oceniać film tylko na podstawie jednego elementu?

ocenił(a) film na 8
Kempy235

:) Tak jak dziewczynę ze zdjęcia - nic o niej nie wiem ale mogę powiedzieć że jest atrakcyjna. Tak i jest z tym filmem, ma atrakcyjną stronę wizualną i oceniam go pod tym względem. Napisałem co sądzę o fabule, grze aktorskiej itp.... To nie jest "Siedmiu samurajów" czy "Władca Pierścieni", wyraźnie napisałem iż atrakcyjna jest jedynie strona wizualna filmu i adekwatna do niej muzyka. To NIE JEST DZIEŁO SZTUKI FILMOWEJ. Pod tym względem to przewidywalny gniot w którym wszystkiego możemy się domyślić po kilku pierwszych scenach. To film nieco poniżej poziomu "Armagedonu" czy "Dnia Niepodległości". Jeśli chciałbym oceniać go całościowo to dostałby raczej mierną notę - a tak to film na ósemkę dla osoby która chce po prostu zobaczyć film akcji przy którym można wyłączyć szare komórki a jednocześnie nie zasnąć. Bowiem jest to film jednego elementu - warstwy audiowizualnej, nie ma w nim nic więcej, więc co mam oceniać? Fabułę? Że niby wrogi desant kosmitów został odparty przez kilku kowbojów na przedpotopowym okręcie? Że jedyną bronią superzaawansowanych cywilizacyjnie obcych są powolne granaty z których strzelają po paraboli??? :) Że nie są w stanie zlokalizować metalowych ziemskich okrętów i cała masa innych idiotyzmów - to nie jest film przy którym widz ma osiągnąć intelektualne olśnienie czy wspiąć się o jeden szczebel wyżej w rozwoju duchowym. To po prostu gatunek filmu do patrzenia - i do niczego więcej:) Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 3
voltare

Niestety mi to nie wystarczyło, wymagam czegoś sensownego nawet od filmu który ma w założeniu tylko ładny wizualnie. Avatar przy tym jest produkcją z najwyższej pólki pomimo równie banalnej fabuły... Ogólnie wiedziałem że wiele się spodziewać nie moge. Oceniam go całościowo na 3 przez to że momentami tylko czekałem na koniec, a do tego wkurzał mnie ten słaby poziom gry co powinno stać na wyższym poziomie i bezsensy w co drugiej scenie, które mądrze wymieniłeś. Jedyny plus jest taki że wreszcie zgodziłem się z Złotą Maliną, dobrze że Rihanna ją dostała może więcej już jej nie ujrzę w żadnym filmie.. To po prostu taka produkcja tylko dla forsy, dla bezmózgów... Obraza dla kina sci-fi. Gatunku który należy do moich ulubionych.

ocenił(a) film na 3
voltare

Co więcej już powstał taki film, lekki, przyjemny i z humorem o najeździe kosmitów o klasę lepszy od tego gniotu. Również wystąpiły w nim gwiazdy, wielkiego pokroju, nawet ciężko mi sobie przypomnieć wszystkie. A był oryginalny i równie dobrze zrobiony jęsli chodzi o efekty specjalne na tamte czasy jak Battleship.

Kempy235

Była akcja, była rozpierducha, były rewelacyjne efekty specjalne - czysta rozrywka. Takie było moje założenie - rozrywka. I się nie zawiodłem. Dałem mu 7, bo nie licząc kiepskiej gry i kilku żenujących momentów, film mi się podobał, idealny na wieczorny relaks. Razem z kumplami dobrze się na nim bawiliśmy, a ów żenujące momenty wyśmialiśmy co też złożyło się na dobrą zabawę. ;) A oceniając jakiś film nie porównuję go do innego, bo to bez sensu.