Można już zakładać, że ten film to będzie kolejne gówno. Kiepska fabuła, dużo akcji, taki relaksator na wieczory :x. Wystarczy spojrzeć na obsadę... wzięli takich aktorów, żeby ludzie też dla nich przychodzili do kina (Liam Neeson) i jeszcze Rihanna... ludzie będą przychodzić do kina tylko po to żeby ją zobaczyć (pewnie będzie jakaś sex scena która przyciągnie uwagę ludzi na ten film :D )
Akurat Neeson może trochę uświetnić ten film, nie mówię, że sprawi, że będzie na znośnym poziomie, ale może stworzyć ciekawą kreację, które będzie znakiem firmowym tej produkcji. Rihanna to masz rację, żeby było na co się pogapić. W filmie gra też Taylor Kitsch, widziałem go w Friday Night Light, Wolverine oraz Pakcie i uważam, ze to jeden z lepszych młodych aktów:P