Religijna przypowieść o szukaniu Boga i demaskowanie hipokryzji kapłana. Para istot w niebie zostaje jako niemowlęta odesłani na Ziemię. Jako dorośli zostają małżeństwem wyrzuconym ze swojego klanu. On próbuje bezskutecznie upolować coś do zjedzenia i jednocześnie złorzeczy Bogu,ona -modli się. Kapłan w wiosce terroryzuje swojego syna,którego uważa za idiotę,a żonę tresuje (ciągle uczy ją zdania:"Mąż jest Bogiem dla żony".On sam zdradzają romansując z inną, która razem z matką robią to dla kosztowności. Pewnego dnia myśliwy spotyka starca,następnie syna kapłana,którzy przekonują go do szczerej modlitwy z Bogiem. Gdy dokonuje się cud i myśliwy zdobywa jedzenie, rozpoczyna się jego droga ku wierze. Jak skończy się ta historia ?