Nie lubie takich parodii, odraza i tylko odraza, hańbią i koszykówką i bejsbol, szkoda słów
Powiedzmy ze sie dolaczam do tego stanowiska. Film bardzo kiepski 5/10, taka wysoka ocena tylko dlatego ze pare razy szczerze sie usmialem. Ma sie nijak do south parku albo team america. Kolejna glupkowata komedia rodem z USA. Jak ktos ma chrapka parodie z poziomem to polecam Team America (8/10, tak nisko za 2-3 glupie gagi) a to sobie darowac.
film denny, w porównaniu do South Parka to leży nisko i kwiczy.. omijać szerokim łukiem.. widziałem Orgazmo i Baseketball i 'normalne' filmy Treya i Matta są do dópy
Nie wyszło...
niestety...
spodziewałem się czegoś znacznie lepszego po twórcach South Park i Zuckerów..
Tak słabego filmu Davida Zuckera jeszcze nie widziałem..
A ja się z Wami nie zgodzę - film mi się podobał, a na niektórych scenach prawie płakałem:D Lubię filmy ambitne, inteligentne, ale od czasu do czasu fajnie także jest obejrzeć coś absurdalnego (jak np. Monty Pythona). Po takim filmie jak "Bejzbolo-kosz" (sam tytuł jest sugestywny) nie spodziewam się absolutnie niczego ambitnego, tylko czystej rozrywki płynącej ze śmiechu:) Przecież seria "Nagiej broni" też jest "denną", głupiutką komedią(/-ami), co nie zmienia faktu, że w swoim gatunku to rewelacja, nie mająca praktycznie sobie równych;)
PS. A do "dópy" pisze się przez "u" otwarte...