Po obejrzeniu filmu odniosłem wrażenie że gdzieś już to widziałem.No jasne,wszystkie skojarzenia naprowadzają mnie na znany już i osławiony obraz -"Mumia".Nie mówię tu o efektach specjalnych czy też narastającym napięciu,których to przymiotów niestety zabrakło,lecz o samej fabule ,która w niezbyt ciekawy i mało oryginalny sposób została przeniesiona na ekrany kin.Muszę przyznać że po projekcji filmu czułem lekki niesmak oraz zawiodłem się na grze jakże osławionej swojego czasu francuskiej aktoreczce (o pięknych oczach-to fakt),Sophie Marceau.Ze swojej strony nie polecam tego filmu bo osoby które spodziewają się mocnych wrażeń gorzko mogą się rozczarować.
starożytny Egipt ma wiele wątków
Na pewno nie zgodze sie, ze watek jest w jakikolwiek sposob podobny do Mumii. To,ze pojawia sie watek starozytnego Egiptu nie znaczy jeszcze, ze filmy sa podobne. To tak jakby powiedziec, ze plagiatuje ksiazki dotyczace starozytnej historii.
Jestem bardzo przeciwna wszelkim powtorkom z rozrywki w kinie, no ale nie przesadzajmy.......