Aktorzy - drewno. Nie wiem, skąd oni się biorą. Mogli przedstawić wspaniałą historię objawień (co teoretycznie zrobili) ale to było bardzo nijakie. Jedyne co ratuje ten film to stroje i sceneria.
Sądzę, że głównym problemem jest tu sama odtwórczyni roli św. Bernadetty - Katia Cuq. Reżyser źle zrobił zatrudniając do filmu amatorkę. Odbiór mi zakłócały oczy Katii. Wydaje mi się, że dziewczyna ma zeza.