Nie uważacie podobnie? Może to czepialstwo, ale mnie to uderzyło, jak ją oglądałam. Kiedy
krokodyle niosą Penny do góry nogami, widać jej majtki i odkryty brzuch. W innej scenie
przebierając się w koszulę nocną, widać jej plecy. Pomijam już sytuację z ciekawostek, gdzie w
oknie była kobieta topless. Nie uważacie, że takie sceny nie powinny mieć miejsca? Przecież to
bajka dla dzieci, a wygląda trochę na zachętę dla pedofilów.
Zapomniałam jeszcze o jednej scenie, gdzie pokazuje myszom podziurawione przez krokodyle majtki
Też mnie to troszkę uderza- cała bajka bardzo urocza i klimatyczna, ale rzeczywiście dziewczynka pokazująca dziury w majtkach to już podpada pod pedofilię, mimo wszystko... Sceny topless nie zauważyłam, być może w mojej kopii filmu już jej po prostu nie było, ale epatowanie brzuszkiem i pupą Penny jest moim zdaniem co najmniej niesmaczne. Być może po prostu jest to kwestia "innych czasów"- kiedy jeszcze nie mówiło się głośno o wykorzystywaniu dzieci a gołe pośladki malucha były uznawane za urocze, nie podpadające pod zboczenie. Sama nie wiem... W każdym razie cieszę się, że nie jestem w swoim czepialstwie osamotniona ;)
Jestem tego samego zdania, takiego typu sceny były niepotrzebne. Jeszcze to niesienie przez krokodyle do góry nogami i opadającą koszulę można zrozumieć (chociaż nie wiem po co pokazywano to kilka razy), ale ta scena przebierania się... Kompletnie zbyteczne w bajce.
Myślę, że twórcy realizowali założenia scenariusza; nie zwracali uwagi, że ktoś może inaczej postrzegać pewne drobne aspekty. Osobiście nie widzę w tym niczego złego, jednak każdy zwraca uwagę w obrazach na inne rzeczy.
tez to zauwazylam. Tego bylo nawet wiecej...
Na szczescie ten film ma tez duzo innych plusosw. Ale nie wszystkie sceny sa adekwatne dla dzieci.
...a czy to jest nagość? Wiem, że każdego gorszy coś innego, jednak ja w taki sposób tych scen nie postrzegałam. Nawet nie przyszło mi do głowy, że mogą zostać odebrane w taki sposób.
Założycielko tego poronionego tematu. A może zabroń albo napisz, że to przecież skandal, że małe dzieci trafiają na plażę. Ile tam nagości!!!!! Już leżysz plackiem i z rozpostartymi ramionami wznosisz modły do ojca dyrektora?
a może przeczytaj jeszcze raz mój wpis i wysil mózg, bo ewidentnie nie zrozumiałeś przekazu
Zrozumiałem bardzo dokładnie. W tym filmie nie ma nagości jako takiej. Są za to urywki scen jakie towarzyszą każdemu, normalnemu dziecku w każdym normalnym domu. Uprawiasz skrajne czepialstwo, seks dla Ciebie to zapewne grzech i niewątpliwie jesteś za tym aby dziecko kąpać w ubranku. Skończyłem.
To nie jest skrajne czepialstwo. A to co Ty robisz nazwałbym buractwem :D
Czemu tyle w Tobie nienawiści :D? Przecież można normalnie podejść do tematu, prawda :)?
Nagość przez disneya jest często propagowana, można sobie o tym poczytać.
Takich scen można było łatwo uniknąć, są one nie potrzebne. A więc po co oni to robią?
To jest prawidłowe pytanie. https://www.youtube.com/watch?v=YzNXgk5eWGg