Bez litości
The Equalizer
2014
Denzel Washington w roli gościa, który walczy ze złem tego świata brutalnymi metodami. Z rejonu wybuchu, który ogniem smaga go po plecach oddala się spokojnym krokiem, a z rosyjską mafią rozprawia się małym palcem u lewej stopy. W roli jego przeciwnika demoniczny Martin Csokas. Sensacyjniak z pewnymi niedociągnięciami.
więcejTen film to dowod na to ze doby rezyser kina akcji jakim Fuqua bez watpienia jest nawet z Adamczyka ew mlodego Sztura zrobilby zajebistego twardziela ;))))
Nie zadzieraj ze sprzedawcą bo się skończy jatką.
Typowy amerykańska rozrywka.
Można obejrzeć z przymrużeniem oka i wierzyć w tą ich "demokrację".
Film gatunkowo przypomina mi bardziej klimatyczny film sensacyjny niż klasyczny thriller. Fabuła może nie jest wyszukania, ale trzyma do końca w napięciu. Plusem filmu jest ścieżka dźwiękowa. Wg mnie to dobry film.
Czy Denzel trenuje Sztuki Walki, a jeśli tak, to jakie?
Mi walka przypomina Crav Maga... Oczywiście mogę się mylić... Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.
Denzel i Fuqua to dobry sprawdzony duet. Oglądając jednak Denzela w kolejnej takiej produkcji mam wrażenie, że mamy kolejną wersję Creasy'ego z Człowieka w ogniu. To się sprawdza bo Denzel dobrym aktorem jest i kropka, ale brakuje efektu wow.
Robert McCall (Denzel Washington), były agent amerykańskiego wywiadu, prowadzi spokojne życie w Bostonie. Za dnia pracuje w sklepie z materiałami budowlanymi, nocami czyta książki w całodobowej restauracji, gdzie okazjonalnie rozmawia z młodą prostytutką o imieniu Teri (Chloë Grace Moretz). Pewnej nocy dziewczyna nie...
więcej
Denzel w obronie szmaty sam rozwala armie wysokoszkolnych rosjan w tym byłego zołnierza specnazu przy kiczowatej muzie w castoramie.Wysoka ocena to chyba tez jest dlatego ze ginie tylu rusków a polacy ja kwiadomo maja ich kompleks
Film w miarę w moim guście - prosty i nie wymaga większego skupienia. Próbuje zbudować klimat, co wyszło w sumie nienajgorzej. Ogólnie polecam jak komuś nie chce się wysilać umysłowo, można sobie popaczeć na zmieniające się obrazki. Ja akurat miałem taki kaprys. O.
Film w miarę w moim guście - prosty i nie wymaga większego skupienia. Próbuje zbudować klimat, co wyszło w sumie nienajgorzej. Ogólnie polecam jak komuś nie chce się wysilać umysłowo, można sobie popaczeć na zmieniające się obrazki. Ja akurat miałem taki kaprys. O.
Scenariusz odtwórczy. I to mocno.
Bohater za to w pytkę i choć film ociera się o typową przeginkę gdzie głównego herosa śmierć się nie ima a ona sam z łatwością kasuje wszystkich którzy się znajdą w zasięgu wzroku to jednak całość jest solidnie zrobiona.
Dobra akcja, Denzel ekstra. Rzetelnie wykonane...