Niska ocena ponieważ tak jak ja tak i wielu nie toleruje takiej miłośći .Pozatym film na poziomie
To tak jakby wszystkie filmy mówiące o holocauście oceniać na 1/10 tylko dlatego, że nie toleruje się takich zbrodni. Trochę to dziwne moim zdaniem, bo to ocena postawy bohaterów, a nie filmu. Film moim zdaniem jest bardzo dobry, ukazuje osoby pogubione, rozdarte, niepotrafiące poradzić sobie ze swoim życiem i swoimi emocjami. A ocena jest niska, bo film jest polski. A że my polaczki mamy kompleksy polaczków, to polskim filmom dajemy niskie oceny.
Aż chce się powiedzieć typowy Volksdeutsche. To, że mi się nie podoba film co wyraża się w słabej ocenie to od razu trzeba mówić polaczek? Tu nie ma znaczenia kto robił tej film. Jest wiele innych filmów polskich,które bardziej zasługują na uwagę niż ten.
Jak dla mnie film miął duży potencjał ale został przekombinowany. Jak dla mnie fabuła nie mogła się na niczym skupić. Ani na kazirodztwie, ani na nienawiści deb... łysych pał do innej nacji, ani na brudach "wiejskiej" polityki.
Największy zarzut mam do dźwięku. Ale to niestety częsty u mnie zarzut do polskich filmów. Albo ja staję się głuchy na stare lata albo mamy najgorszych dźwiękowców na świecie.