5,4 34 tys. ocen
5,4 10 1 33630
4,4 14 krytyków
Bez wstydu
powrót do forum filmu Bez wstydu

Nie wydaje mi się bym był uprzedzony. Lubię polskie kino, kocham polskich aktorów,
szczególnie starsze pokolenia i z niecierpliwością oczekuję młodych wilczków, którzy pociągną
dalej rodzime produkcje. Niestety Kościukiewicza ścierpieć nie mogę na ekranie. Przyjdzie mi
chyba omijać szerokim łukiem produkcje, w których występuje. Niestety na ekranie pojawia się
częściej niż Dorociński, Szyc i Więckiewicz razem wzięci! :-)
Czy nikt nit widzi, że ten chłop nie potrafi grać? Z miną zbitego psa plącze się od sceny do
sceny. O ile jeszcze w "Matce Teresie" prawie go nie było, o tyle "Wszystko co kocham" było
skoncentrowane na niego. Fajny film, którego o mało nie zniszczył. Podczas seansu "Bez
wstydu" aż ciarki przechodzą. Ta sama mina, ta sama koszmarna maniera cedzenia przez zęby
słów w żółwim tempie. Tak się po polsku nie mówi! Nasz język jest piękny, szybki, żwawy.
Gdyby świetne role aktorek, ten film byłby do odlania. Kościukiewicz obniża niestety notę z
mocnej 7 na słabe 6. Szkoda.
Gierszał to kolejny przykład. Mina jak srający kot na pustyni, jak się zamulił z "Sali samobójców"
tak mało nie spalił "Yumy". Dobrze, że tam miał kto ten świetny film ratować. Mgła na oczach,
smętne spojrzenie, najlepiej przykryć się grzywką, żeby nie było widać jak się męczy.
Gdzie jest to młode pokolenie, które ma zastąpić Gajosa, Stuhr, Kondrata i innych? Gdzie? Nie wystarczy ożenić się z reżyserką by wejść do tego magicznego kręgu.

Pawel_Gosia

w Anglii na zmywaku

ocenił(a) film na 6
Pawel_Gosia

Zgadzam się. Wszyscy patrzą z nadzieją na te wschodzące pseudogwiazdy, ale ich dotychczasowe poczynania nie dają żadnej nadziei na poprawę. Chłopaki tak starają się dobrze zagrać, że aż ocierają się o karykaturę samych siebie. Aktorom, których wymieniłeś na końcu, mogą co najwyżej buty czyścić.

ocenił(a) film na 5
Pawel_Gosia

Ogólnie zgadzam się. Kościukiewicz i Gierszał nie porywają. Ale dajmy im czas. Oni są dopiero młodzi, a Gajos, Stuhr, Kondrat całe lata pracowali na swoje nazwiska. Prawdopodobnie w pierwszych produkcjach również nie porywali.
Za to jestem przeciwny robieniu gwiazd z każdego młodego aktora, który zagrał już w kilku filmach. To właśnie efekt tej luki gdzie nie ma prawdziwych gwiazd aktorskich. Są tylko potencjalni kandydaci, których już teraz na wyrost nazywa się przyszłością polskiego kina. Tak w ogóle to aktor musi się wykazać w kilku różnorodnych rolach, żeby zostać uznanym. A Kościukiewicz gra bardzo podobne role, wiec i mimika jest ta sama.
Jak dla mnie aktorem, który jest naprawdę dobry to Marcin Dorociński, ale on należy do trochę starszego pokolenia.

artur2233

a ja uważam że Gierszał jest zajebisty i gra bardzo przyzwoicie.

Pawel_Gosia

Po części zgadzam się z Tobą w kwestii Kościukiewicza, ale moim zdaniem Gierszał ma potencjał i jak się rozwinie będzie naprawdę dobry. Zwróć uwagę na scenę w toalecie ("Sala samobójców"), kiedy filmowy Dominik, czyli Jakub Gierszał połyka tabletki. Jak dla mnie scena godna uwagi, niezwykle emocjonalna. A co do Kościukiewicza to jest bardzo przeciętny, nie przeszkadzał mi dopóki nie zobaczyłam go we "Wszystko, co kocham". Miałam wrażenie, że co chwilę dostawał skurczów twarzy.

Ewielina

Zgadzam się. Co do Kościukiewicza, to rzeczywiście nie zachwyca, szczególnie że przedstawiany jest w mediach jako obiecujący aktor młodego pokolenia więc tym większe wymagania i... rozczarowanie. Natomiast Gierszał jest o niebo lepszy i gra pewnie. Stwarza wrażenie, że wie co ma zagrać i to robi.
Kościukiewicza porównałbym do Zbigniewa Cybulskiego, który miał w sobie to coś, też był typem buntownika, ale pod względem aktorskim brakowało mu warsztatu, grał intuicyjnie, potrafił świetnie zagrać ujęcie, ale miał problem by je powtórzyć na podobnym poziomie. Na niekorzyść Kościukiewicza przemawia fakt, że jednak Cybulski nie był absolwentem szkoły teatralnej tylko naturszczykiem. Od kogoś kto ukończył PWST Kraków wymagałbym nieco więcej.

ocenił(a) film na 7
Pawel_Gosia

no masz troche racji. O ile Grochowska zagrała genialnie, ale Ona ma talent i charkter., tak Kościukiewicz zagrał przeciętnie i rzeczywicie tak samo jak we "Wszystko co kocham". Ja akurat uwielbiam polską nową falę wywodzącą sią z muzyki punk (rzeczywiście na Wybrzeżu tej muzy były pokłady) i muszę przyznać, że lepiej byli ucharakteryzowani koledzy z grupy niż ten Kościukiewicz (powienien się przygortować do tej roli, posłuchać starych nagrań i obejrzeć wideo m.in. takich grup jak: Pancerne Rowery, Dzieci Kapitana Klossa, 1984, AYA RL, Variete, Madame, nie wspomnę o kultowej Republice i Maanam .

ocenił(a) film na 7
malyfromhell

no i oczywiście Kryzys, Brygada Kryzys czy Kosmetyki Mr Pinki

ocenił(a) film na 7
malyfromhell

wczesny Lady Pank (I album) też

ocenił(a) film na 6
Pawel_Gosia

Miałam okazję obejrzeć filmy z obydwoma panami i muszę przyznać, że co do Gierszała.. nie zgadzam się. Na prawdę jest bardzo dobrym aktorem i wróżę mu sukces. Życzę mu tego z całego serca. Natomiast co do Kościuszkiewicza... niezbyt spodobała mi się jego gra. Nie jest on zły, ale za bardzo przeciętny by nazywać go wielkim. Taki no... aktorzyna :)