Film widziałam dzisiaj. Niestety muszę przyznać Ci sporo racji.
Dorzuciłabym jeszcze nienajlepsze zdjęcia. Niedojechana kamera i momentami fatalna ostrość. Nie wiadomo było,na czym skupić wzrok. Niektore ujęcia pomysłowe ale niestety było ich za mało.
Było też kilka wpadek reżysersko-montażowych ( aktorka wychodzi w jednych butach,wraca w innych).

Mam podobne odczucia, nie wiem po co wprowadzili ten wątek z cyganami, zupelnie nie mam pojęcia też co ma do rozwoju głównego wątku kwestia neonazistów. Może powinni zrobić film krótkometrażowy o rodzeństwie zamiast mieszać mnóstwo różnych historii nie wiadomo po co?

zadałem sobie identyczne pytania... po kiego grzyba Cyganie, neonaziści?! w rezultacie spieprzone wszystkie 3 wątki

Słuchajcie a może ten film miał trochę pokazać z rzeczywistości i realnych problemów i po to były te sceny ? Też miałem wrażenie, że może nieposkładane, może rewelacyjnie nie wyszły ale czy wolicie filmy bez żadnego tła ? Moim zdaniem były wsadzone dla utrzymania klimatu tylko takiego, że nie wszyscy - na pewno nie wszystkie pokolenia - są w stanie go zajarzyć.
Osobiście dużo nie oglądam ale czy w wielu polskich filmach są sceny i wątki ze społeczności Romskiej ? Mnie się wydaje, ze trzeba było się trochę wysilić dla tej części filmu.

Z pewnością masz rację, jednak skoro coś w filmie ma być celowe to powinno być spójne, a te sceny raziły i wydawało się, że są z innego filmu zamiast uzupełniać jakoś główny wątek. A swoją drogą to chętnie bym obejrzała coś Cyganach, to bardzo ciekawe środowisko.

Przyjedź do Wrocławia na dworzec pks to zobaczysz bardzo dużo, więcej niż w filmie...
Z filmów o cyganach polecam świetną komedię "Czarny kot, biały kot"

eeee... już nie ma tam tej rodzinki cygańskiej, a przynajmniej ja ich dawno nie widziałem :)

Nie wiesz o czym mówisz :) To nie zawsze są tacy ludzie jak ci pokazani na filmie, czy na tych festiwalach muzyki cygańskiej :) Właściwie - TO NIE SĄ TACY LUDZIE JAK NA FESTIWALACH CZY W TYM FILMIE :)

To ja jeszcze dorzucę pytanie: dlaczego polskie kino dramatyczne musi być takie ... nieestetyczne. Przez cały film drażniły mnie wystające sutki głównej bohaterki. (Jest taka fajna rzecz jak stanik...) Podobnie jak celowe ukazywanie brudu i wszystkich porów na twarzy aktorów. Czyli niby to jest bardziej dramatyczne? Nie sądzę, prawdę mówiąc bardziej przejmują mnie angielskie czy francuskie dramaty niż nasze polskie nic...

estetyczno-górnolotny "Nasz polski" widz ;)

Płacę 13 zł za bilet to wymagam:P

to przeplaciles, zaplacilem 12zl w kinie kultura w wa-wie ;)

"Łaś" po pierwsze:P
Przepłacenie boli. Ale przynajmniej wygrałam Hals w promocji w Cinema City:D

to jak w cinema city to mega-tanio chyba juz bylo..

Cienki i naciagany filmik, w dodatku obrzydza ta cala zenujaca sytuacja. Idac na ten film dostalem info ze jest to film o kobietach ktore sie nie szanuja, a ten film poza motywem z tym braiszkiem to zwykla telenowela, a motyw z braciszkiem jest bardzo slaby i naciagany. Bardzo kiepska kopia...

Ja zapłaciłam 23 PLN w Cinema City, co ja mam powiedzieć. Więcej na polski film do kina nie pójdę, ten mnie skutecznie wyleczył.

Nie skreślaj wszystkich Polskich filmów. Niedawno wyszła dobra Juma, teraz Jesteś Bogiem, rok temu całkiem spoko Weekend.

To samo słyszałam o "Sali samobójców" i film mnie bardzo rozczarował. "Jumę" z chęcią obejrzę.

Dla mnie najlepsze rodzime filmy ostatnich lat to "Ogród Luizy" i "Boisko bezdomnych".
Oglądałam parę dni temu "Sponsoring" - całe szczęście, że tutaj zaoszczędziłam te 23 PLN.

co jak co, ale Grochowskiej nie można zarzucić nic. była świetna.to samo można powiedzieć o Marczewskim. daj Panie Boże żeby tylu zdolnych studentów było dopiero na I roku PWST.
z resztą zarzutów poniekąd się zgadzam.

Według mnie Grochowska była mega sztuczna. Nie znam tej aktorki zbyt dobrze, nie mam do niej kompletnie żadnych uprzedzeń, ale tutaj grała fatalnie. To już jej filmowy brat był o wiele lepszy. Niestety bardzo dużo takich ludzi studiuje na PWST, co widać po fatalnych aktorach w polskich filmach (oczywiście sa wyjatki) i ta cała ferajna pokończyła filmówki.

filmówka jest w Łodzi. i to nie jest PWST.
Kościukiewicz? ja go nie rozumiałam.

Zgadzam się z opinią i też oceniam 3/10. Dodam jeszcze jeden pominięty przez Binulę wątek: lokalnych polityków i ich rozpasania seksualnego, stręczenie 'narzeczonej' w celach politycznych kuriozalne i czarno-białe do bólu. Kościukiewicz przerysowany, grał jak opóźniony w rozwoju. Próchniak jedzie amatorszczyzną. Grochowska... wygląda świetnie i to była jedyna przyjemność, jaką miałam z tego filmu za jedyne 19,90pln :) tak wątlutkiego i niewiarygodnego rysunku postaci chyba największy skład aktorski by nie uratował