Nie mogę uwierzyć, że to na to "dzieło" czekałam tyle czasu... buuuu Temat potraktowany, moim
zdaniem, bardzo płytko. Pomysł genialny, relacje niezwykle trudne, pole do popisu
nieograniczone, rezultat 5= na 10 :\
Oczywiście to jest tylko moja opinia, być może po prostu zbyt wiele się spodziewałam po tej
produkcji...
Mimo że generalnie mi się podobało, to muszę Ci przyznać trochę racji. Zbyt to wszystko jakieś lekkie, zwiewne. Film o takiej tematyce powinien aż dusić swoim klimatem.
świetnie to ujęłaś w zaledwie dwóch zdaniach.
gdyby ktoś umiał zrobić ten film to mógłby polecieć bardzo wysoko,
a tak w pamięci zapadnie jedynie rola Anny Próchniak - moim zdaniem ratuje ten film aktorsko :]