5,4 34 tys. ocen
5,4 10 1 33631
4,4 14 krytyków
Bez wstydu
powrót do forum filmu Bez wstydu

Gra aktorska słaba. Tadzio potrafi tylko płakać.
Agnieszka Grochowska jak na świętoszkowatą siostrę lata po domu w zbyt kusych kieckach. Moim zdaniem ona, jak większość, jeśli nie wszyscy aktorzy nowego pokolenia, nie potrafi grać. Jej postać nie ma sensownej głębi psychologicznej. Widać jak na dłoni, że brat na nią leci. A ta lata po domu w kuszących wdziankach. Rozbiera się przy nim, wpuszcza go do łazienki i wanny. Wreszcie uprawia z nim seks. Rzuca narzeczonego, który ją zdradza. Potem mu wybacza. Potem znowu rzuca, bo kazał jej się przespać z politykiem. Jak dla mnie dziwna baba, bo z bratem jakoś jej to nie przeszkadzało. A to przecież złamanie jednego z największych tabu. I jak gdyby nigdy nic kuma się z narzeczonym. I dotyka ją nie to, ze spała z bratem. Że złamała tabu, że robi coś złego. Nawet zdrada narzeczonego po niej spływa. Dowodzi to, moim zdaniem tego, ze scenarzyści nie potrafią stworzyć wiarygodnego rysu charakterologicznego postaci. Anka nie ma sensownej głębi psychologicznej.

Wątek z cyganką dolepiony z innego filmu, by ukryć, że autor nie am nic do powiedzenia w temacie kazirodztwa.
Podobny cel ma scena z zadymą na weselu.

Brak wyobraźni autorów. Czy w kary, bohater musi zawsze kraść, gdy są mu potrzebne pieniądze. 800 złotych to nie majątek. W parę dni można zarobić. Wkurza mnie nieróbstwo scenarzystów, brak wyobraźni, znajomości życia. Problemów zwykłych ludzi.

Scena z lodami. Obrzydliwość. Kto ma takie pomysły? Przecież o dwa kroki była kuchnia.

Źle zagraną postacią jest Tadek. Biega taka płaksa. I też brak mu głębi. Lata tylko za siostrą i odgania od niej chłopów. Bez większego skutku. Zawodzi Irminę. Dzieciak.

pirks4

Głebi psychologicznej jest mało, ale Anka jakąś tam ma - zgadzam się do połowy z Tobą.
Grochowska - zaskakująco dobra.
Wpuszcza go do wanny i łazienki - ? To on sam się wpuszcza.
Rzuca, wraca, rzuca - Byłeś kiedyś zakochany?
Zdrada po niej spływa - ?!
Wątek z cyganką - wartościowy i rzadko wykorzystywany w polskim filmie.
800zł w parę dni - powiedz mi jak... Przypominam, że żyjemy w Polsce.
Brak wyobraźni - zgadzam się po części, można by lepiej wykorzystać potencjał jaki drzemie w tematyce.
Scena z lodami - powiedziałbym, że romantyczna, a nie obrzydliwa.
Tadek - źle zagrany, chyba to jest to. No Oscara to on nie dostanie za tę rolę. Jednakże gra nastolatka więc brak głębi mógłby być tym wytłumaczony. Dzieciak, słowo które użyłeś na podsumowanie Tadka idealne bo o to raczej chodziło. Reżyser chciał go przedstawić jako dzieciaka.

pirks4

Zgadzam się ze wszystkim, oprócz tego że możesz zarobić 800zł parę dni. Chyba że jesteś prostytutką lub informatykiem. Wtedy to tak

ocenił(a) film na 6
pirks4

Kompletnie nie zrozumiałeś, że Anka jest rozdarta wewnętrznie - z jednej strony czuje coś do brata, a z drugiej ma świadomość społecznie niepoprawnego uczucia.